środa, 30 listopada 2011

Listopadowy KissBox

Ostatni dzień listopada i listopadowy KissBox zapukał do moich i nie tylko moich drzwi.
Wreszcie! Długo wyczekiwane, upragnione, z trudem zdobyte- pierwsze pudełko dotarło do większości subskrybentów dzisiaj.


Na swoje zaczarowane pudełko czekałam niecierpliwie od rana. Jednak dostałam je dopiero ok. 17-18 więc moje nerwy były na wyczerpaniu ;) ale w końcu kurier zadzwonił, przyniósł a ja dzikim pędem pobiegłam z moja zdobyczą do pokoju w celach dorwania się do zawartości.

Rozpakowując KissBox'a czułam się jak mała dziewczynka która rankiem 25 grudnia skrada się po cichu po schodach domu, schodzi do salonu gdzie stoi wspaniała choinka a pod nią prezenty :)

KissBox dostarcza niemałych emocji podczas rozpakowywania :) bowiem najpierw mamy pudełko z kartonu


w środku... kolejne pudełko ;)



ściągamy przykrywkę i...



karteczka niecierpliwie zostaje rzucona na bok a my zabieramy się do wnętrza pudełka


wszystko pięknie zawinięte, zapakowane, opatulone :)



ale do rzeczy, co jest w naszym listopadowym pudełku?












Pomarańczowy peeling do twarzy 
Fridge by yDe
Olejek do kąpieli lub masażu 
AROMATHERAPYBAR
Lakier do paznokci Mollon Cosmetics
#3 Ginger Glow

Krem odżywczy z wyciągiem z lukrecji
Natura Offcialis

















KissBox pozytywnie zaskoczył mnie wyborem marek- mało znanych, trudno dostępnych, o dobrych składach. Cieszę się że nie postawił na popularne sklepowe kosmetyki :)

Jedyne do czego mogę mieć ale to pojemności- zwłaszcza chodzi mi o krem. To mały słoiczek, zawartość wystarczy na max.3-4 razy więc jedyne co stwierdzę to fakt czy mnie nie zapcha, nie uczuli.
Tu KissBox dał plamę i mam nadzieję że kolejne pudełka będą lepsze.

Podoba mi się zawartość pierwszego pudełka, myślę że jak na premierę całkiem całkiem :) w przyszłości liczę na podobne marki i nieco większe pojemności.

Jestem póki co na tak :)


pozdrawiam
Aga

Matowa Klasyka Mariza

I druga z palet Marizy która jest w moim posiadaniu.

Matowa Klasyka

 





















Zawiera ona:
-12 matowych cieni do powiek ( Śnieżna biel, Latte, Czekolada, Soczysta brzoskwinia, Butelkowa zieleń,  Głęboka czerń, Pastelowy róż, Soczysty róż, Błękit nieba, Indygo, Śliwka, Denim).
- 2 matowe róże do policzków( Dojrzała brzoskwinia, Soczysty róż)
-1 puder matująco- kryjący ( Naturalny)
-1 puder brązująco – rozświetlający ( Złocisty beż)
-4 aplikatory do cieni


Czas na zdjęcia.

Puder matująco-kryjący
odcień: naturalny
Puder brązująco-rozświetlający
odcień: złocisty beż















po lewo: światło dzienne






po prawo: z fleszem


matowy róż
odcień: dojrzała brzoskwinia






matowy róż
 odcień: soczysty róż
po lewo: światło dzienne






po prawo- z fleszem

śnieżna biel








latte

soczysta brzoskwinia








czekolada

błękit nieba








denim
po lewo: światło dzienne






po prawo: z fleszem


głęboka czerń








butelkowa zieleń
pastelowy róż








soczysty róż

indygo








śliwka

po lewo: światło dzienne






po prawo: z fleszem




wszystkie cienie aplikowane na sucho, bez użycia bazy


Uwielbiam ją :P

krótki materiał wideo


pozdrawiam
Aga

Kosmetyki z minerałami z Morza Martwego- Lady Mineral

Ciągnie mnie od dawna do kosmetyków ekologicznych, naturalnych czy bogatych w różne ekstrakty, minerały i wyciągi.
Tym razem skusiła mnie oferta strony Morze Urody . Mają tam naprawdę ciekawe , przynajmniej na pierwszy rzut oka, produkty-nie tylko do pielęgnacji ale i do makijażu.

Zaczęłam od 3 produktów Lady Mineral które właśnie kurier przyniósł mi do domu :)

Są to:


Pokładam w nich spore nadzieje :) oby mnie nie zawiodły :)


Znacie kosmetyki Lady Mineral? Jeśli tak, podzielcie się swoimi spostrzeżeniami- jestem bardzo ciekawa.


pozdrawiam
Aga

wtorek, 29 listopada 2011

Satynowa Elegancja Mariza

witajcie,
wczoraj był wstęp do świątecznych paleta Marizy, dzisiaj przybliżę Wam jedną z nich.
Moi kochani, oto

Satynowa Elegancja

 



W skład tego zestawu wchodzi:
-12 satynowych cieni do powiek ( Czysta biel, Jasny popiel, Grafitowa czerń, Pastelowy róż, Soczysty róż, Pudrowy róż, Brzoskwinia, Czekoladowy brąz, Łosoś, Granat, Lawenda, Śliwka).
-2 matowe róże do policzków ( Pastelowy róż, Naturalny beż)
-1 puder matująco –kryjący ( Jasny beż)
-1 puder brązująco – rozświetlający ( Ciepły beż)
-4 aplikatory do cieni
 
Teraz pokażę Wam i przedstawię każdy z kolorów po kolei :)

Puder matująco-kryjący 8g 
odcień: jasny beż
 Puder brązująco-rozświetlający 8g
odcień: ciepły beż
po lewo: światło dzienne






po prawo: z fleszem

matowy róż
odcień: pastelowy róż






matowy róż
odcień: naturalny beż

po lewo: światło dzienne





po prawo: z fleszem



czekoladowy brąz








granat

grafitowa czerń








lawenda

łosoś








śliwka
po lewo: światło dzienne






po prawo: z fleszem
jasny popiel








pudrowy róż
brzoskwinia







soczysty róż
czysta biel







pastelowy róż

po lewo: światło dzienne






po prawo: z fleszem




wszystkie kosmetyki są aplikowane na sucho bez bazy


I na koniec krótki materiał wideo :)

I jak podoba Wam się Satynowa Elegancja Marizy? 


pozdrawiam
Aga