środa, 27 czerwca 2012

Tonik nawilżająco-oczyszczający Lirene

 Ola, wraz z mleczkiem, testowała też tonik. Czy Jej wrażenia będą tak samo pozytywne?

Tonik nawilżająco-oczyszczający Lirene



                                                   Kilka słów od producenta                                                   

 To właściwy kosmetyk dla każdego rodzaju cery, która wymaga głębokiego nawilżenia i odświeżenia. Tonik usuwa pozostałości makijażu, przywracając skórze twarzy naturalną równowagę kwasową. Sprawia, że staje się ona miękka w dotyku i odpowiednio przygotowana do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych. Odpowiedni dla cery w każdym wieku
Dla jakiego wieku?
20-60+
Jak działa? 
Zawarty w formule aktywny ekstrakt z ogórka w połączeniu z wyciągiem z aloesu doskonale nawilża, delikatnie chłodzi i rozjaśnia naskórek. Połączone działanie obu składników intensywnie nawilżając naskórek, zapobiega przesuszeniu zewnętrznej warstwy skóry i likwiduje uczucie „ściągnięcia”. Aloes dodatkowo łagodzi podrażnienia, wspomaga regenerację naskórka oraz działa wygładzająco. Alantoina przywraca naskórkowi aksamitną gładkość i miękkość. Ekstrakt z lipy głęboko oczyszcza, kondycjonuje i poprawia oddychanie komórkowe. Skóra twarzy odzyskuje witalność i blask, staje się gładka i aksamitna w dotyku.
Jak stosować?   
Oczyszczoną skórę twarzy i szyi przetrzeć wacikiem nasączonym tonikiem. Stosować dwa razy dziennie przed nałożeniem kremu Lirene, dopasowanego do potrzeb skóry. 
 źródło lirene.pl

Pojemność: 200ml
Cena: 11,99zł


Opinia 

 To drugi produkt z tej serii, który mam przyjemność testować i już wiem, że wspaniały zapach, którym się zachwycałam przy mleczku do demakijażu, daje najprawdopodobniej ekstrakt z lipy Oba te produkty go zawierają, wiec drogą dedukcji obstawiam ten właśnie składnik ;) Zapach jest naprawdę przyjemny, orzeźwiający i czuć go długo po przetarciu twarzy. Tonik nie zawiera alkoholu, więc nie powoduje przesuszenia skóry, a dodatkowo nawilża za sprawą ekstraktu z ogórka i wyciągu z aloesu. Ogórek ma za zadanie „ściągnąć” skórę i nadać sprężystości, jednak efekt nie jest jakoś bardzo silny, co jedni mogą uznać za wadę inni za zaletę. Dla mnie to akurat zaleta, ponieważ stawiam na gładkość, miękkości i przyjemną w dotyku skórę. Tonik ładnie oczyszcza, orzeźwia i normalizuje wygląd a z pewnością też kondycję skóry. Producent zapewnia ze aloes dodatkowo złagodzi podrażnienia, czego na razie potwierdzić nie mogę, ale mam nadzieję, że przyczyni się do złagodzenia zaczerwienień itp.
Opakowanie zawiera 200 ml. Jest przyjemny w użyciu, chyba nawet przez ten zapach jestem w stanie powiedzieć, że jeden z lepszych jaki miałam możliwość używać
Myślę, że z powodzeniem można go zastosować przed różnego typu zabiegami, maseczkami, makijażem lub po prostu do odświeżenia buzi i dekoltu w gorące dni. 


Skład/INCI 

Ocena 
5/5

pozdrawiamy!

10 komentarzy:

  1. Lubię żele do mycia twarzy z Lirene, na pewno przyjrzę się temu tonikowi, a już na pewno powącham :>

    OdpowiedzUsuń
  2. Brzmi zachęcająco :) Chętnie go wypróbuję jak trochę wykończę swoje zapasy :]

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakiś czas temu wykończyłam mój tonik i zastanawiam się nad jego kupnem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja wolę Dr. Schellera :) też pięknie pachnie :))))

    OdpowiedzUsuń
  5. sama się nim zainteresowałam :) choć mam w zapasie 2 inne toniki

    OdpowiedzUsuń
  6. O chyba się skuszę... pozdrawiam!:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czy to przypadkiem nie jest następca toniku Lirene dla cery normalnej i mieszanej w takim niebieskim opakowaniu? Tamten również nie zawiera alkoholu, ma w składzie aloes,ekstrakt z ogórka i jest moim najlepszym, najbardziej ulubionym tonikiem ;)

    Zapraszam do mnie, niebawem będę o nim pisać: www.kosmetycznyzakatek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeszcze nie miałam, ale ufam marce Lirene :)

    OdpowiedzUsuń
  9. zapach powala, obecnie testuję :)

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)