środa, 7 listopada 2012

Balsam do włosów z olejkiem łopianowym przeciw wypadaniu Green Pharmacy

Jakiś czas temu, gdy stałam się prawdziwą rasową włosomaniaczką, recenzje kosmetyków do włosów to sama przyjemność :)

Balsam do włosów z olejkiem łopianowym przeciw wypadaniu Green Pharmacy


  
                                                          Kilka słów od producenta                                                            

Balsam do włosów przeciw wypadaniu OLEJEK ŁOPIANOWY. Olejek łopianowy, proteiny kiełków pszenicy, witamina E. Szybko wyhamowuje wypadanie włosów dzięki swym odżywczym i zdrowotnym właściwościom.  Daje widoczne wyniki w walce z łysieniem oraz osłabieniem włosów stymulując pracę cebulek włosów. Substancje aktywne zawarte w balsamie pobudzają mikro krążenie skóry głowy, wzmacniają włókna włosowe oraz przedłużają fazę wzrostu włosa. Balsam odżywia i wzmacnia włosy zapewniając im siłę niezbędną do intensywnego wzrostu. Już po pierwszym zastosowaniu balsamu zauważalne jest zmniejszenie wypadania włosów, które stają się zdrowsze i pełne blasku oraz łatwiej się rozczesują.
źródło elfa-pharm.pl

Pojemność: 300ml
Cena: ok.7-8zł

                                                                   Moja opinia                                                          

Gdy tylko ujrzałam na etykiecie napis olejek łopianowy, nie myśląc wiele od razu się zdecydowałam na ten kosmetyk. Wielbię łopian od dawien dawna, do dzisiaj ubolewając że Phyto Pharm wycofał mój ulubiony sok z łopianu :/

Opakowanie 
charakterystyczne dla marki- ciemna butelka z dozownikiem, stylizowana na retro opakowania z apteki. 


Konsystencja 
dość rzadka przez co produkt nie jest zbyt wydajny

Kolor/zapach 
pachnie ziołowo lecz nie nachalnie

Aplikacja 
Miałam dylemat jak go nakładać- skład nie zachęcał by stosować na skórę głowy a tylko w ten sposób balsam mógłby wpłynąć na wypadanie włosów ( swoją droga producent mógłby nadmienić o tym na etykiecie) . Nie przepadam za odżywkami do spłukiwania więc pomyślałam ze ze względu na rzadką i lekką konsystencję wykorzystam go po myciu jako zamiennik mojej nieodżałowanej Isany z babassu. Jednak balsam ten wymaga spłukania gdyż obciąża włosy. Pomyślałam, zastanowiłam się i zaczęłam aplikować go zaraz po myciu na mokre, wręcz ociekające wodą włosy, by za moment owinąć głowę ręcznikiem i tym samym nadmiar kosmetyku wsiąka w ręcznik. 
Sięgam po niego po każdym myciu.

Działanie 
Nie jest zły, ale jest wiele mu podobnych. 
Nie zauważyłam by ograniczył wypadanie ponieważ nie miał kontaktu ze skórą głowy.
Zmiękcza włosy, wygładza i ułatwia rozczesywanie. Jest raczej mało wydajny.



Podsumowując... 

Plusy 
ułatwia rozczesywanie
wygładza
 zmiękcza
ładnie pachnie
duża pojemność
niedrogi

Minusy 
nie zauważyłam by wpłynął na wypadanie włosów
niedokładnie zmyty może obciążyć
raczej nie odżywia  i nie nawilża w spektakularny sposób
mało wydajny


Skład/INCI 
podobno jest już nowy, ulepszony


 Moja ocena 
3/5

 pozdrawiam 
Aga

25 komentarzy:

  1. Uwielbiam ten balsam, choć rzeczywiście nie wpływa na wypadanie :)
    Ale mam po nim miękkie i gładkie włosy, w moim przypadku, bez obciążenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. gdyby to był balsam do skóry głowy a nie do włosów pewnie by coś tam zadziałał :)

      Usuń
  2. Ja bym mu dała dwa a nie trzy ;) Miałam, nie polecam.

    OdpowiedzUsuń
  3. również miałam i nie byłam zachwycona :/
    Pozdrawiam
    Paula

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeden z moich ulubionych kosmetyków do włosów. Stosowałam go przed i po myciu i stwierdzam, że zdecydowanie lepiej działa nałożony kilka godzin przed myciem, pod folią i ręcznikiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a masz ten ze składem wklejonym przeze mnie czy tym nowym?

      Usuń
  5. Miałam, był ok, ale liczyłam na to, że pomoże na wypadanie. Niestety, nie pomógł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeśli nie miał kontaktu ze skóra głowy za wiele w tej kwestii nie mógłby pomóc

      Usuń
  6. u mnie jakoś się nie sprawdził powodował tłusotść moich włosów i męcze go i męcze

    OdpowiedzUsuń
  7. Hmm, szkoda, że w sumie nic specjalnego... Ostatnio często widzę łopian w różnych kosmetykach do włosów (a raczej w ich nazwach :P ), aż mnie kusi, żeby czegoś spróbować :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dee, ja uwielbiam łopian, fajny jest olejek NAMI łopianowy z innymi ziołami ale kosztuje ok 30zł :/

      Usuń
  8. Początkowo myślałam, że razem z olejkiem i szamponem pomógł mi z wypadającymi włosami, niestety... Przeliczyłam się.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. myślę że na wypadanie mogą pomóc tylko kosmetyki które aplikujemy na skórę głowy na jakiś czas. Szampon też raczej na to nie pomoże.

      Usuń
  9. korzystam z niego jak ze zwykłej odżywki i rzeczywiście ułatwia rozczesywanie włosów. innych plusów nie zauważyłam.

    OdpowiedzUsuń
  10. A mnie nadal kusi wypróbowanie któregoś z balsamów GP :) Inne ich kosmetyki do włosów sprawdziły się dobrze, więc może i z tym tak będzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. myślę że ten aloesowy powinien być ciekawy :)

      Usuń
  11. Patrze na ten skład i się zastanawiam dlaczego na opakowaniu pisze Natural Cosmetics :) Ale nic, chemikiem nie jestem może się nie znam. Szkoda, że nie podziałał tak jakby mógł wedle opisu.

    OdpowiedzUsuń
  12. dla mnie za mało działania niestety..

    OdpowiedzUsuń
  13. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)