środa, 15 maja 2013

NONIQUE 24h krem do twarzy Intensive

Dzisiaj chciałabym Was zaprosić na recenzję ciekawego kremu do twarzy. Marka kompletnie mi nieznana, w zasadzie w ciemno trafił do mojej codziennej pielęgnacji. Czy w niej pozostanie?

NONIQUE 24h krem do twarzy Intensive



                                                           Kilka słów od producenta                                                         

24h krem do twarzy Intensive z BIO owoców Noni, BIO Aloe Vera, BIO olejkiem oliwkowym, BIO olejkiem awokadowym i BIO olejkiem migdałowym chroni oraz intensywnie nawilża cerę.

Nuty zapachowe: świeża limonka i zielony kwiat oliwkowy.

  Dzięki 24h kremowi do twarzy Intensive cera jest doskonale odświeżona i całodobowo chroniona przed negatywnymi czynnikami otoczenia.



Codzienna pielęgnacja cery za pomocą najlepszych środków z natury:

BIO olejek awokado

Olejek pochodzenia roślinnego z wieloma witaminami i minerałami. Idealny do pielęgnacji wysuszonej i odwodnionej skóry.

BIO liście Noni

Jeden z głównych składników produktów NONIQUE. Mają właściwości odżywcze, ochronne i regeneracyjne. Zawierają dużo flawonoidów oraz substancji odżywczych.

BIO olejek oliwkowy

Z dużą zawartością nienasyconych kwasów tłuszczowych, chlorofilów, witamin – między innymi witaminy E, która chroni i nawilża komórki skóry.

BIO Aloe Vera

Jest znana z właściwości nawilżających, przeciwzapalnych, Chroni i działa kojąco na skórę. Przeznaczona dla suchej skóry.

Podstawą kosmetyków NONIQUE są owoce karaibskie Noni. Razem z Aloe Vera i 14 innymi składnikami pochodzącymi z upraw ekologicznych, gwarantują najlepszą pielęgnację ciała.
Wysoka jakość wszystkich składników umożliwia zastosowanie kosmetyków NONIQUE także do problematycznej i bardzo wrażliwej skóry.
   Oferujemy Państwu najwyższą jakość, jaką można uzyskać z natury. Produkty nie zawierają żadnych sztucznych barwników, parafiny, parabenów, PEG-ów ani silikonów.


Prawie wszystkie nasze produkty są VEGAN, co oznacza, że nie zawierają składników pochodzenia zwierzęcego.
Żaden nasz produkt nie był testowany na zwierzętach.
źródło archipelagpiekna.pl
Pojemność: 50ml
Cena: ok 35zł

 Całą serię kosmetyków Nonique kupicie w sklepie Archipelag Piękna

kosmetyki naturalne

                                                                    Moja opinia                                                                          

Byłam bardzo ciekawa czym uraczy mnie Nonique. Czy skończy się to zgagą czy miłością do końca życia?

 Opakowanie 
miękka tubka



Konsystencja 
dość lekka , nieco puszysta

Kolor/zapach 
pachnie cytrusami, a dokładniej limonką

Aplikacja 
krem ten aplikowałam codziennie rano

Działanie 
Krem ten sprawił że poczułam potrzebę by ten przelotny romans z marką Nonique przerodził się w coś bardziej głębszego. Ale od początku :)
Na dzień dobry spotykamy się z pięknym cytrusowym zapachem i przyjemną konsystencją. Rzut oka na skład i jest naprawdę smakowicie: już na wstępie mruga do nas przyjacielsko gliceryna, olej z oliwek i awocado. Pysznie!
A jak działa? 
Powiem Wam jedno, ten zapach budzi mnie każdego ranka jeszcze skuteczniej niż mokre nosy moich Klusek czy kubek kawy. Budzi, orzeźwia i daje kopa.
Do tego działa. Naprawdę działa. Nawilża, odżywia, regeneruje i to wszystko bez stłamszenia skóry ciężkim filmem. Nie zapchał mnie ani nie podrażnił.
To zdecydowanie mój kremowy faworyt w ostatnich miesiącach.


 Podsumowując... 

Plusy 
wyśmienity skład
energetyzujący zapach
wydajny
nawilża i odżywia
skóra staje się gładsza i zregenerowana
współpracuje z makijażem
wchłania się bezproblemowo
3 x nie- nie podrażnia, nie zapycha, nie obciąża


Minusy 
na chwilę obecną, po wylizaniu zawartości do ostatniej kropli nie widzę żadnych

Skład/INCI 

Moja ocena 
5/5 z czystym sercem

 pozdrawiam 
Aga

35 komentarzy:

  1. Bardzo zainteresowałaś mnie tym kremem ...

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak pachnie cytrusami to już mi się podoba

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo kuszący!
    I cena bardzo przyjazna, jak na taki kosmetyk!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uno, faktycznie cena przyzwoita jak na taki skład i działanie :)

      Usuń
  4. Zapach limonki mówisz... mniam :D

    ps. wydaje mi się, że zjadłaś potrzebę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki Elle- pisząc to myślałam o czymś zupełnie innym

      Usuń
    2. Domyślam się. Trzymam kciuki, będzie dobrze - musi być :*

      Usuń
    3. nie dziękuję Kochana, będzie ciężko

      Usuń
  5. ciekawy kosmetyk. nie słyszałam o nim wcześniej.

    OdpowiedzUsuń
  6. Gdzieś mi chyba kiedyś przemknął w Rossmannie, muszę na niego ponownie zwrócić uwagę ; )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. podobno są w Rossmannie, choć ja wolę zakupy w sieci , zdecydowanie :)

      Usuń
  7. Też nigdy o nim nie słyszałam, super, że wrzucasz takie perełki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. staram się Aniu podzielić z Wami moimi odkryciami

      Usuń
  8. Trochę boję się tego aloesu, ale jest on tak daleko w składzie, że może się jednak skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kuszący:) Aloesu nie ma się co bać :)

    OdpowiedzUsuń
  10. czy to czasem nie ten sam producent od marki Noni Care?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czytałam jakieś domysły, spekulacje :)

      Usuń
    2. Dobrze by bylo... Tesknie za Noni Care :(

      Usuń
  11. nie słyszałam wcześniej o tej marce, ale muszę przyznać, że poczułam się nią bardzo zainteresowana po przeczytaniu tej recenzji ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie wiedziałam, że na Archipelagu Piękna można znaleźć kremy. Ten sklep dotychczas kojarzyłam z półproduktów:) Skład tego specyfiku rzeczywiście wygląda rewelacyjnie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mają sporo produktów gotowych :) właśnie półproduktów nie jest tak dużo

      Usuń
  13. Wydaje się świetny i jeszcze cena nie wysoka. Zapisałam sobie nazwę to kiedyś pewnie się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  14. Miałam maseczkę oraz pomadkę bezbarwną - zapachy faktycznie mają fajne :), a działanie jakoś mnie nie powaliło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pomadkę też mam, fajna :) wolę od Carmexu :)

      Usuń
  15. Kupiłam dzisiaj wersję extreme energy. Dopiero raz użyłam kremik ale już go kocham. :D Pachnie bosko.

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)