piątek, 21 czerwca 2013

Mydło-powidło

Już dawno temu zdałam sobie sprawę z tego że blogi to ZŁO. Wchodzisz na blog, czytasz i przepadasz z kretesem.
Jakiś czas temu Angel z bloga Kosmetyki bez tajemnic
umieściła u siebie recenzję pewnego mydła. Weszłam na stronę sklepu marsylskie.pl i przepadłam. I tak trafiło do mnie to lawendowe cudo


Pięknie pachnie, pięknie wygląda, zobaczymy jak działa :) spodziewajcie się niebawem recenzji.

pozdrawiam
Aga

ps. notka ta jest zaplanowana, aktualnie przebywam w warszawie.

5 komentarzy:

  1. Zapraszam na mojego bloga http://zakreconazwariowanalakieromaniaczka.blogspot.com/ dopiero zaczynam ; )

    OdpowiedzUsuń
  2. ooooooooooo :D

    Ale zdjęcie <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mam konwaliowe :)
    Równiez wyczytałam jakiś czas temu, ze są to swietne mydełka o przecudnym zapachu. Oj kusiło :) I rzeczywiście zapach powala na kolana. To tak jakbym wachała bukiet konwalii :)

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)