wtorek, 10 września 2013

Mydło marsylskie o zapachu lawendy

Lubicie naturalne mydła? A te pachnące kwiatami, ziołami czy owocami? Ja uwielbiam :) Jeszcze przed wakacjami trafiła do mnie lawendowa kostka ze sklepu marsylskie.pl


Zapach lawendy to jedyny chyba aromat który toleruję w kosmetykach pielęgnacyjnych :) dlatego skusiłam się na to lawendowe myjące cudo :)

Co przeczytamy o nim na stronie marsylskie.pl?

 NATURALNE FRANCUSKIE MYDŁO MARSYLSKIE LE CHATELARD 1802 o zapachu LAWENDY PROWANSALSKIEJ Z DODATKIEM OLEJU MIGDAŁOWEGO   

W TRAKCIE MYCIA TWORZY DELIKATNĄ, AKSAMITNĄ PIANĘ... AŻ TRUDNO WYJŚĆ Z KĄPIELI    

ZAPACH: prowansalska lawenda
WAGA: 100g
FORMA: mydło owalne
DATA WAŻNOŚCI: 12 miesięcy od momentu otwarcia opakowania
NIE ZAWIERA: PEG, parabenów, konserwantów

To naturalne mydło marsylskie posiada następujące właściwości:

- zawiera 72% olejków roślinnych,
- jest w 100% naturalne, na bazie olejków roślinnych, bez tłuszczów zwierzęcych,
- w 100% biodegradowalne,
- NIE JEST TESTOWANE NA ZWIERZĘTACH,
- neutralne dla skóry pH

Działanie:

- łagodzi podrażnienia, regeneruje komórki,
- odżywia i wygładza,
- HIPOALERGICZNE, nie uczula - idealne dla alergików lub delikatnej skóry dziecka,
- nie wysusza skóry,
- polecane do mycia twarzy i higieny intymnej,
- ma działanie bakteriobójcze, oczyszczające i antytrądzikowe,
- może być stosowane do delikatnego prania

POLECANE DLA KAŻDEGO RODZAJU SKÓRY, A SZCZEGÓLNIE DLA: CERY ALERGICZNEJ, DELIKATNEJ I WYSUSZONEJ, JAK RÓWNIEŻ WSPOMAGAJĄCO PRZY LECZENIU TRĄDZIKU.

Dodatkowe zastosowanie mydełka:

- Starte na wiórki mydło marsylskie stosowane jako środek do prania ubranek niemowląt wykazuje silne działanie antyalergicznie, nie działa jednak drażniąco na skórę dziecka.
- Doskonałe jest również do odplamiania m.in. do kołnierzyków koszul, a także do prania delikatnych tkanin .
 - Polecane przez dermatologów w przypadku braku tolerancji skóry na tradycyjne mydła z zawartością tłuszczów zwierzęcych.     
- Roztwór mydła marsylskiego skutecznie odkaża wszelkie rany. 

OLEJEK ZE SŁODKICH MIGDAŁÓW jest idealny dla skóry suchej i delikatnej, bogaty w witaminę A i B, odżywia, nawilża, regeneruje i łagodzi podrażnienia skóry. Olejek posiada właściwości przeciwzapalne. Doskonały w walce z egzemą i łuszczycą.


Mydełka używam pod prysznicem do mycia ciała. Jest dość wydajne, dobrze się pieni. Pięknie pachnie podczas stosowania, dosłownie rozpływam się gdy czuję jego woń :) Nie wysusza skóry i nie podrażnia choć czasem mam wrażenie że po myciu jest lekko ściągnięta ale balsam do ciała rozwiązuje ten problem.
To chyba moje ulubione mydło naturalne z jakim miałam do czynienia do tej pory :) 


Ma dobry skład, jest niedrogie, pięknie pachnie- czego chcieć więcej? :)
Polecam.

pozdrawiam
Aga

10 komentarzy:

  1. Uwielbiam naturalne mydła :)
    Lawendowe trafia na moja chciej-liste :)

    Teraz testuje aleppo :)

    Pozdrawiam z zachmurzonej anglii :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pixie, lawenda jest przecudna, polecam gorąco :)

      U nas też pochmurno :/ i pada. Idzie powoli jesień

      Usuń
  2. Bardzo ostatnio lubię zapach lawendy, więc też bym się skusiła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uno, pokuszę Cię w takim razie :) mydełko naprawdę pachnie taką prawdziwą lawendą, w całej łazience czuć ten aromat :)

      Usuń
  3. Właśnie używam mydła tej marki:-) Mam wersję prostokątną "mięta i melisa" i jestem zakochana w nim. Mydełko jest rewelacyjne i na jednym na pewno nie poprzestanę. W dodatku mój syn ma problemową skórę i marsylskie mydła u niego najlepiej się sprawdzają, a to nie uczuliło. Mieliśmy już kilka marsylskich mydeł m.in Savon Du Midi i Savonnerie, ale Le chatelard jak na razie zwycięża. Mam nadzieję, że inne wersje są równie dobre. Wydajne, gęsto się pieni, pachnie, można się obyć bez balsamu, ja nawet do twarzy używam, ale nie codziennie i cudownie oczyszcza pory nie podrażniając.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kusisz Korah i to bardzo :) jak wykończę lawendę pomyślę o tym miętowo- melisowym, zwłaszcza że również lubię ich zapach, herbata z mięta i melisą to jest to :)

      Usuń
  4. Cudowne są takie mydełka. Moje najpierw lądują w szafie, a potem w łazience, bo zapachy mają niesamowite :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dobry pomysł z szafą Anito, po remoncie chyba wrzzucę kilka mydełek do mojej by pięknie pachniało

      Usuń
  5. Ja używam mydła marsylskiego ale w płynie ostatnio zakupiłem tutaj ( http://bit.ly/1t8TZNo ) . Jest bardziej wydajne niż w kostce.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja preferuje to mydło maryslskie https://eko-banka.pl/pl/p/Mydlo-marsylskie-125g-CZERWONA-GLINKA-maslo-shea/970 korzystam z niego już około pół roku i jestem z niego bardzo bardzo zadowolona serdecznie polecam wypróbowac każdemu kto gustuje w takich mydełkach . Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)