wtorek, 3 grudnia 2013

Limitowane paletki rozświetlające Lily Lolo

 W zeszłym tygodniu pokazałam Wam smakowite czwórki cieni będące częścią edycji limitowanej Lily Lolo, która możecie kupić u polskiego dystrybutora tej marki- Costasy KLIK
Dziś pokuszę Was równie zachwycającymi paletkami rozświetlaczy :)


  • Idealne połączenie bieli i różnych odcieni różu. Rozświetl swoje policzki i oczy delikatnym, różowym blaskiem. Możesz wymieszać ze sobą wszystkie kolory (policzki) lub też użyć każdego z nich osobno (powieki, łuk brwiowy).

    • łagodna, naturalna formuła
    • dzięki wygodnemu lusterku idealny do torebki
    • nie zawiera substancji zapachowych ani talku
    • pożądany efekt – od delikatnego po bardziej wyrazisty - osiągniesz nakładając odpowiednią ilość warstw
    • jako róż nakładaj przy pomocy pędzla Powder Brush
    • jako cień aplikuj pojedyncze kolory używając pędzelka Eye Shadow Brush
    • idealny do podkreślenia obojczyków, ramion i dekoltu
    • 8,5 g
    opis costasy.pl

Mieszanka odcieni różu w różnych tonacjach.

Tu mamy poszczególne kolory

A tutaj efekt połączenia wszystkich pasków

  • Mieszanka różu, beżu oraz brązu. Wybierz Honey Glow by dodać swojemu makijażowi pięknego, złocistego rozświetlenia. Odcień wprost stworzony dla cieplejszych karnacji. Możesz wymieszać ze sobą wszystkie kolory (policzki) lub też użyć każdego z nich osobno (powieki, łuk brwiowy).

    • łagodna, naturalna formuła
    • dzięki wygodnemu lusterku idealny do torebki
    • nie zawiera substancji zapachowych ani talku
    • pożądany efekt – od delikatnego po bardziej wyrazisty - osiągniesz nakładając odpowiednią ilość warstw
    • jako róż lub bronzer nakładaj przy pomocy pędzla Powder Brush
    • jako cień aplikuj pojedyncze kolory używając pędzelka Eye Shadow Brush
    • idealny do podkreślenia obojczyków, ramion i dekoltu
    • 8,5 g
    opis costasy.pl

Paski w odcieniach beżu, brązu i różu.

Rzut oka na pojedyncze kolory

Jak i na mieszankę wszystkich

 Powiem jedno, są fantastyczne! Nie wiem który zestaw bardziej lubię, może teraz na chłodną porę roku wybieram ten różowy ale latem Honey Glow na skórze zwali z nóg
Mają jakby wilgotną konsystencję, pięknie się aplikuję i trzymają skóry.  Nie dają drobinkowego wykończenia, raczej gładki nieco metaliczny efekt tafli wody.

Polecam
pozdrawiam
rozświetlona Aga

24 komentarze:

  1. Jak nie złote to różowe, dlaczego nikt nie robi szampańskich odcieni?

    OdpowiedzUsuń
  2. Honey Glow rewelacyjnie wygląda na lato :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rose Glow cuudowna :) jakim pędzlem ją nakładasz?

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudeńka ! Podoba mi się to, że można używać poszczególnych kolorów oddzielnie. Honey Glow z chęcią wypróbowałabym na powiekach <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowne te paletki tylko chyba kolory trochę nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwsza paletka zdecydowanei bardziej do mnei przemawia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie mam nic z tej marki ale jestem zachwycona i jedną i drugą kolorystyką mmmmm chlip chlip

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne są... Chyba je dorzucę do mojej chciej-listy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ale cuda! ;) chętnie przygarnęłabym ten w różu! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudne są! Druga w lecie rzeczywiście z nóg zwali! :-)

    Widziałam je obie podczas ostatniego "napadu" na stacjonarne stoisko LL. :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Good thorough ideas here.Id like to suggest taking a look at a lot around the idea of french fries. What exactly are you looking for though?
    jeux de flash

    OdpowiedzUsuń
  12. Im no professional, but I feel you just crafted the best point. You naturally understand what youre talking about, and I can actually get behind that. Thanks for staying so upfront and so truthful.
    jeux de flash

    OdpowiedzUsuń
  13. O dziwo, wersja brązowa Honey Glow bardziej mi się podoba :) Rose Glow jest chyba zbyt różowa :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak dla mnie zbyt złote i zbyt różowe. Brakuje mi czegoś delikatniejszego w nich.

    OdpowiedzUsuń
  15. Jakie piękne rozświetlacze! Ten złoty jest cudowny! (;

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)