sobota, 4 stycznia 2014

Kluseczkowe prezenty

Święta, Święta i po Świętach a ja nie pokazałam Wam co dostały od nas nasze Kudłate Zmory
 

Oprócz paczek z psimi smakołykami które stały się numerem 1 w wieczór wigilijny, podarowaliśmy im nowe szelki oraz dwójnik smyczowy.
Wszystkie te akcesoria kupiłam w sklepie Martis który po raz kolejny zachwycił mnie swoim profesjonalizmem i jakością wykonania.
Tym razem wybrałam model Guard który wydaje mi się lepszy dla moich Paskud niż Comfort.

Oto szelki Lilly dla której wybrałam liliową taśmę


Fiziołek został uszczęśliwiony różem.


Na szelkach jest słitaśny wzór- pyszne muffinki które zdominowały ostatnie Święta :)
Prawda że urocze? :))


A do tego dwójnik smyczowy- każda ze smyczek to dwie zszyte ze sobą taśmy- szara i liliowa oraz szara i różowa. Do tego niebieska rączka od środka obszyta szarym polerem. Bardzo gustowny komplet :)


Teraz spacery to czysta przyjemność :)
 

 
 
 
 
 
 
 
pozdrawiamy styczniowo
Aga i Kluski

31 komentarzy:

  1. Świetna ta smycz :) No i te kolory i wzory <3

    OdpowiedzUsuń
  2. ale cudaśne:) pieknie wyglądacie podczas spaceru :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna smycz i szelki prześliczne :D

    OdpowiedzUsuń
  4. jakie skoczne te Wasze kluski:)

    OdpowiedzUsuń
  5. ale superanckie te Twoje pieski :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Naprawdę ładne te smyczki! Fajnie, że to nie muszą być nudne akcesoria :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczny wzór na szeleczkach :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cuda robią dla tych psiaków :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Odpowiedzi
    1. i takie są :) porządnie uszyte z dobrych materiałów

      Usuń
  10. kiedys moja psinka miala szelki, ale od dluzszego czasu juz nie ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przy małych psiakach jednak bardziej szelki się sprawdzają :) na początku kupowałam obroże, jednak szelki są zdecydowanie lepsze

      Usuń
  11. Moda Pani to i modne psiaki:D

    OdpowiedzUsuń
  12. SWEET SWEET smyczki genialnie pasują do psiaków

    OdpowiedzUsuń
  13. Pozytywnie:-) pięknie ożywiają zimową scenerię:-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetna jest ta podwójna smyczka i wygląda uroczo :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Widzę, że Twój hawańczyk jest na podobnym etapie odrostu kudła co mój ;) Tęsknię trochę za jej długim włosem, ale zdecydowanie nie tęsknię za kilkukrotnym czesaniem każdego dnia :P

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)