wtorek, 31 maja 2016

Payot Hydra 24+

Niedawno wspomniałam Wam że w moje ręce wpadły dwa kosmetyki Payot z serii Hydra 24+ 
Czas na moje wrażenia na ich temat. Czy profesjonalna pielęgnacja sprawdziła się w moim przypadku?


Każda skóra potrzebuje nawilżenia, moja szczególnie po okresie zimowym, który sprawia że staje się przesuszona i zmęczona. Dlatego wiosną moja pielęgnacja opiera się głównie na intensywnym nawilżaniu- zarówno od zewnątrz jak i od środka. Program pielęgnacyjny mający za zadanie zwiększyć poziom nawilżenia mojej skóry to dwa kosmetyki Payot Hydra 24+. Jest to krem nawilżająco-ujędrniający oraz silnie nawilżająca maseczka do twarzy.




Nawilżająco-ujędrniająca pielęgnacja z kompleksem Hydro Défense

Pielęgnacja nawilżająco-ujędrniająca na co dzień, doskonała do skóry wysuszonej, normalnej i suchej. Jedwabisty, aksamitny krem doskonale rozprowadza się na skórze, zapewniając jej 24-godzinne intensywne nawilżenie i natychmiastowe uczucie komfortu.
opis producenta
Pojemność: 50ml
Cena: sugerowana cena 209zł, w promocji od 140zł (w sklepach internetowych)




Początkowo myślałam że krem będzie zbyt ciężki dla mnie gdyż to wersja dla skóry suchej i powinnam raczej wybrać sorbet przeznaczony do skóry mieszanej. Jednak krem nie jest ciężki, zbyt odżywczy. Konsystencja jest raczej lekka, bardzo nawilżająca i jedwabista. Krem szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy której nie znoszę. Znakomicie współpracuje z podkładami, zarówno mineralnymi jak i tradycyjnymi fluidami. 


Nie jest to szczególnie ważne i znaczące w działaniu kosmetyku ale na pewno uprzyjemnia, przynajmniej mój, komfort nakładania- mam na myśli jego fantastyczny miętowy kolor :) Podświadomość moja odbiera to jako dużą zaletę tego produktu, sugerując dużą efektywność nawilżania. Dodam że bardzo przyjemnie pachnie, kosmetycznie i świeżo. Aromat nie jest nachalny i męczący dla nosa.

Krem szybko poprawia poziom nawilżenia skóry, zmiękcza ją i wygładza. Moja kapryśna cera bardzo polubiła ten kosmetyk choć nie ma on krótkiego naturalnego składu. Ba, mam wrażenie że krem ten działa lepiej niż eko-kremy które stosowałam przez lata. Lubię go :)


***


Silnie nawilżająca maseczka do twarzy z kompleksem Hydro Défense

Doskonale nawilżająca i orzeźwiająca maseczka zapewnia skórze kompleksową pielęgnację. W kilka minut maseczka odżywia i nawilża nawet najbardziej odwodnioną skórę, przywracając jej komfort i delikatność.
To więcej niż tylko maseczka — to intensywnie działający balsam, który w kilka minut dogłębnie nawilża skórę!

opis producenta
Pojemność: 50ml
Cena: sugerowana cena 132zł, w promocji od 93zł ( w sklepach internetowych)


Maseczka w postaci lekkiej nawilżającej emulsji. Błyskawicznie poprawia nawilżenie, komfort wzrasta od razu po nałożeniu jej na skórę. Uwielbiam nakładać ją przed wieczorną kąpielą ale też przed ważnym wyjściem gdy chcę szybko polepszyć wygląd skóry.


Maseczkę nakładam dość grubą warstwą na ok 10-15 min. Resztę zmywam tonikiem lub po prostu zostawiam na skórze jako krem na noc.

Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam maseczki nawilżające i stosuję je nagminnie przez cały rok :)


Serię Hydra 24+ uważam za udaną :) Dlaczego? Oprócz wymiernej pielęgnacji na pewno sprawiła że zainteresowałam się marką Payot i to poważnie. Przeróżne serum, maseczka oczyszczająca i detoksykująca czy pianka oczyszczająca- te kosmetyki wpadły mi w oko.

Niecałe dwa tygodnie temu spędziłam fantastyczny weekend z blogerkami kosmetycznymi i marką Oceanic AA w Uniejowie. Poddałam się tam zabiegowi przeciwzmarszczkowemu Payot na twarz i szyję i do tej pory moja skóra jest genialna. Zabieg jest rozbudowany, zaczyna się peelingiem kwasowym a kończy maseczką. Obawiałam się kwasu glikolowego w stężeniu 15% gdyż moja skóra, jak wiecie, reaguje histerią na kwasy, jednak w tym przypadku było wszystko w porządku. Żadnego podrażnienia czy choćby zaczerwienienia. Zabieg tak bardzo mi się spodobał, tak jak i cały pobyt w Uniejowie że planuję luźno kolejny :) 


Pozdrawiam, Aga

poniedziałek, 30 maja 2016

Oillan Active

Oillan Active to linia dermokosmetyków do codziennego stosowania, które stanowią skuteczne rozwiązanie problemów skóry suchej, wrażliwej, podrażnionej i skłonnej do alergii u osób dorosłych. 



Siła ich szybkiego i efektywnego działania tkwi w kompleksie Bio-Active Dermasystem (zgłoszenie patentowe), który dostosowuje swą aktywność adekwatnie do potrzeb skóry, zapewniając: 

  • ulgę, ukojenie i ochronę już od pierwszej sekundy obecności na skórze 
  • niewidoczną, komfortową warstwę 
  • efekt działania utrzymujący się 12 godzin 


Preparaty gwarantują unikalny poziom bezpieczeństwa potwierdzony w testach z udziałem alergików. Ich receptury opracowane przez farmaceutów i lekarzy dermatologów oparte są na hipoalergicznych składnikach aktywnych pochodzenia naturalnego.

W skład linii Oillan Active wchodzi:


  • Bioaktywna emulsja do mycia i kąpieli 18 zł/200 ml, 33 zł 400 ml
  • Bioaktywny balsam kojąco-ochronny 22 zł/200 ml
  • Bioaktywny krem barierowy 19 zł/40 ml
  • Bioaktywna emulsja Kompres S.O.S 21 zł/50 ml





Bardzo ciekawa linia, nie sądzicie? Póki co psiknęłam się parę razy emulsją- kompresem i jest fajnie :) Mam nadzieję że będzie dobrze służyć mojej nadwrażliwej skórze, trzymajcie kciuki!

Pozdrawiam, Aga

niedziela, 29 maja 2016

Vintage Orly

Witam Was niedzielnie :) Dzisiaj nadaję z działki w Łagiewnikach gdzie spędzam długi majowy weekend. Mam nadzieję że udało się Wam odpocząć i zrelaksować choć na krótko.
Ten tydzień zakończę wpisem lakierowym. Przed Wami iście wiosenny odcień z kolekcji Melrose Orly. Piękny miętowo-seledynowy Vintage.


Vintage to lakier o kremowym wykończeniu. Aplikacja nie jest problemowa, choć warto przyłożyć się i nakładać naprawdę cienkie warstwy, w przeciwnym razie będzie nieco smużyć i nierówno się rozkładać (jeśli dobrze przypatrzycie się zdjęciom, zobaczycie ten problem na serdecznym palcu).

Nie jestem specjalną fanką mięty czy seledynu na paznokciach gdyż przejadły mi się już jakiś czas temu ale ten kolor coś w sobie ma. Niby pastela a jednak dość żywa, radosna :) Na pewno polubicie ten kolor.


Pozdrawiam z moimi nieco spieczonymi plecami (auaaaa)
Aga

piątek, 27 maja 2016

Frizz ease John Frieda

PROGRAM PIELĘGNACJI STWORZONY PRZEZ EKSPERTÓW JOHN FRIEDA



NAPRAWIA 75% USZKODZEŃ POWIERZCHNI, DLA WŁOSÓW DO 3 RAZY GŁADSZYCH*

Nasze włosy często są poddawane są zabiegom, niekorzystnie wpływających  na ich kondycję. Koloryzacja, stylizacja na ciepło, czy niewłaściwa pielęgnacja mogą uszkodzić warstwę lipidową i korową (cortex), sprawiając, że włosy stają się sztywne, łamliwe oraz bardziej podatne na puszenie. Formuła produktów Miraculous Recovery chroni warstwę lipidową włosów, zapobiegając uszkodzeniom. Dzięki temu kosmyki wyglądają zdrowo, są miękkie i bardziej podatne na stylizację.

Nowy szampon i odżywka z serii Frizz Ease Miraculous Recovery to prawdziwe wybawienie dla zniszczonych i puszących się włosów. Ten odżywczy duet zawiera Amino Repair Complex, który naprawia rozdwojone końcówki, wzmacnia włosy, zapobiegając uszkodzeniom i ograniczając puszenie. Formuła, dodatkowo wzbogacona kombinacją polimerów i silikonów, zmiękcza włosy i wygładza ich powierzchnię.

Zniszczone, puszące się włosy raz w tygodniu potrzebują także intensywnej regeneracji. Maska Miraculous Recovery Deep Conditioner, odżywia suche i delikatne pasma. Dodaje im blasku i zapobiega puszeniu.

Kluczem do stworzenia perfekcyjnej stylizacji, jest właściwa pielęgnacja. Starannie dobrane kosmetyki z odżywczymi formułami, nie tylko dodadzą włosom blasku, ale także sprawią, że będą bardziej podatne na stylizację
Kerry Warn, international creative konsultant John Frieda



Szampon i maska Frizz Ease Miraculous Recovery to 250ml za ok. 35zł/sztuka
Maska Frizz Ease Miraculous Recovery – 150ml za ok. 39zł

Póki co , po kilku użyciach, moje włosy polubiły się baaardzo z maską do włosów :) 

Znacie tę serię? Lub jakiekolwiek produkty marki John Frieda? Ja uwielbiam ich suchy szampon w niebiesko-turkusowej butelce. Moim zdaniem jest lepszy niż popularny Batiste.

Pozdrawiam, Aga

środa, 25 maja 2016

City life

Dziś zestaw który mocno kojarzy mi się z latem w mieście :) Jasne kolory, słomkowy kapelusz, wygodne koturny. Całość dość niezobowiązująca ale nie na totalnym luzie.


Do biało-czarnej geometrycznej sukienki o wygodnym fasonie dobrałam waniliowy prosty płaszcz, słomkowy kapelusz i niebieskie dodatki w postaci torebki i butów. Czułam się w tym secie niezwykle komfortowo i kobieco :)


Sukienka Bee Collection
Płaszcz Bee Collection
Kapelusz Reserved
Zegarek Cluse Polska
Bransoletki Nikki Lissoni Time and More
Skórzana torba Dziki Józef 
Koturny Zaxy Polska
pics by PtK

Pozdrawiam, Aga

niedziela, 22 maja 2016

Oh! So Beautiful czyli majowe beGLOSSY

Połowa maja za nami :) coraz bliżej lata, cieszycie się? Macie już urlopowo-wakacyjne plany czy wolicie spontanicznie, na żywioł?

Kilak dni temu trafiło do mnie majowe pudełko beGLOSSY. Oprócz samego boxa była też kosmetyczka z miniaturami- prezent od Vichy. Miło :))

Bony rabatowe i próbka kremu Farmona
Mleczko do ciała Ideal Body Vichy- miniaturka
Maska do stóp Shefoot- saszetka
Pudrowo-matująca mgiełka Efektima-  pełen wymiar
CK2 Calvin Klein- prezent
Lakier do paznokci Golden Rose- pełen wymiar
Krem na dzień L'occitane- miniaturka
Zestaw Vichy (mini woda termalna, krem do twarzy 15ml i próbka kremu pod oczy)- prezent


Gdyby nie dodatkowy prezent w postaci zestawu Vichy byłabym chyba nieco rozczarowana a Wy?

Miniaturka mleczka do ciała- na wyjazd idealna :)
Maska do stóp- nie kręcą mnie kosmetyki do  stóp więc nie czuję emocji.
Matująca mgiełka- nie używam takich rzeczy :/
Próbka zapachu- to zawsze chętnie przyjmę :)
Lakier do paznokci- noszę  hybrydy zatem ...
Miniaturka kremu do twarzy- przyda się w podróż.

Średnio. Gdyby nie prezent Vichy rzekłabym słabo :/

W maju jestem raczej na nie.

Pozdrawiam, Aga

piątek, 20 maja 2016

Milky

W środę rano spakowałam ciuchy by ambitnie sfotografować 4 stylizacje. I tylna cześć ciała na której siedzę. Zimno, deszcz i generalnie idź stąd i nie wracaj. A ponieważ uparta ze mnie kobieta, zmusiłam fotografa by pstryknąć choć jeden zestaw. Zdjęcia mało ostre i z ziarnem ale coś tam zobaczycie :)


Koszulka o którą sporo osób mnie już pytało- słodki róż z zabawną grafiką, zestawiłam z białymi rurkami i białym płaszczem. Cieliste dodatki w postaci butów i torebki kontynuują nude look.
Jak Wam się podoba?




Koszulka/ T-Shirt Click
Płaszcz Bee Collection
Rurki/Denim Pants CLICK
Torebka Nucelle Super-Dodatki
Zegarek Cluse Polska
Bransoletki Nikki Lissoni Time and More
Buty StyloweButy.pl

pics by PtK

Pozdrawiam, Aga