środa, 21 września 2016

Nowość! Revlon PhotoReady Insta-Fix™ Highlighting Stick

Dojrzała skóra nie lubi matu, oj nie. Z czasem polubiłam dyskretne rozświetlanie tu i tam a ten rozświetlacz kuuusi. Zobaczcie jakie cudo pojawi się w październiku.




Dodaj skórze blasku podkreśl swoje największe atuty z nowym rozświetlaczem Revlon PhotoReady Insta-Fix™ Highlighting Stick

Szybki i łatwy w użyciu sztyft zapewnia precyzyjną aplikację oraz natychmiastowy efekt zdrowej, promiennej cery. 

Innowacyjna technologia filtrowania światła zastosowana w rozświetlaczu Revlon PhotoReady 
Insta-Fix™ Highlighting Stick dzięki dopasowanym do koloru skóry drobinkom dodaje twarzy naturalnej świetlistości.

Łatwy w użyciu sztyft w zależności od potrzeb pozwala delikatnie rozświetlić twarz lub uzyskać spektakularny efekt „strobbingu” , jak z tutoriali na YouTubie. 

CECHY/KORZYŚCI/GŁÓWNE SKŁADNIKI:

• Unikalna technologia filtrowania światła pozwala wyretuszować wszelkie 
niedoskonałości jak przy użyciu Photoshopa

• Wygodny sztyft ułatwia precyzyjną aplikację

• Lekka, nie tworząca smug formuła perfekcyjnie rozprowadza się na skórze

• 2 uniwersalne odcienie idealne do rozświetlenia większości odcieni skóry:

- Pink Light różowy odcień z białymi/srebrnymi drobinkami, odpowiedni dla jasnych średnich odcieni skóry



- Gold Lightbrzoskwiniowy odcień ze złotymi drobinkami, odpowiedni dla średnich i ciemnych odcieni skóry



Mam ochotę na chłodniejszą wersję i zastanawiam się nad tym jak bardzo widoczne są drobinki (jestem raczej fanką efektu tafli i jednolitego błysku). Czy ktoś zahaczył go już wzrokiem gdzieś przedpremierowo?

Pozdrawiam, Aga





13 komentarzy:

  1. Zapowiada się bardzo ciekawa premiera. Sama coraz częściej sięgam po rozświetlacze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wypróbuj w takim razie strobing L'oreal, genialny błysk1

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Za bardzo : P a w szufladzie pińcet rozświetlaczy

      Usuń
  3. Podobnie jak Ty lubię efekt tafli, a drobinki - niekoniecznie, toteż niepokoją mnie te widoczne na zdjęciach produktu...

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow chyba się skuszę :)
    Jestem mega ciekawa efektu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się właśnie mocno zastanawiam nad skuszeniem się :))))

      Usuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie, fajnie ale ja kompletnie nie umiem się wykonturowac:-) a może by Aga zrobiła jakiś mały instruktaż?:-P Co do samego produktu region lubię a pink light jest w mojej barwie:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak ja się boję rozświetlaczy... Mam wrażenie, że tylko uwydatniają niedoskonałości :P
    Brązerów też się boję, bo nie umiem ich używać :P
    Różem czasem musnę poliki, ale tak delikatnie, żeby w sumie go nie było widać ;)
    Za to lubię podkłady z Revlonu za ich trwałość :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  9. Zainteresował mnie chłodny rozświetlacz, muszę w październiku przyjrzeć mu się bliżej w sklepie.

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)