wtorek, 25 października 2016

Mansion Lane Mulholland Orly

Rusz po pełnię przygód z kolekcją ORLY, inspirowaną słynną kalifornijską trasą Mulholland Drive. Tu liczy się podróż: szybka, intensywna i pełna zaskoczeń – już od pierwszych metrów drogi. Uskrzydla nas moc dzikiej, górskiej trasy, połączona z bogactwem fabryki snów.

Mulholland Drive uderza do głowy pełnią mocnych doznań. Te barwy uwodzą jak fortuna na koncie, słodkie perfumy na skórze, ryk silnika na trasie i widok miasta nocą. Gotowa? Nie zapinaj pasów!


Mansion Lane to na pierwszy rzut oka szarość. Jednak już po chwili można w tle znaleźć nuty brudnego wrzosu a nawet błota. Piękny niejednoznaczny jesienny kolor.


Najnowszą kolekcję jak i inne lakiery Orly kupicie TUTAJ.

Jak Wam się podoba Mansion Lane?

Pozdrawiam, Aga

17 komentarzy:

  1. Przepiękny, idealny, jesienny kolor - trzeba teraz znaleźć odpowiednik koloru w hybrydzie ;)
    Chociaż pewnie jakbym miała go na wyłączność, to pora roku jest mi obojętna (jak mi się kolor spodoba) :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, o ile dobrze kojarzę to lakiery Orly mają swoje odpowiedniki hybrydowe.
      A kolor faktycznie piękny ♥

      Usuń
  2. Oj tak podobywuje mi się:-) będzie idealny na przerwę miedzyhybrydowa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od trzech dni nie mam hybrydy:-) spilowalam paznokcie nałożyłam odżywkę i walczę z moją Ochota zrobienia hybrydy:-) planuje odpocząć około miesiaca i porzadnie zregenerować płytkę.

      Usuń
    2. Trzymam kciuki byś wytrwała :)

      Usuń
  3. piękne. I moje ulubione szarości.:) cudowne

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny odcień, mam podobny kolor, ale z Bell.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię takie szarości :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ojejku. Ten kolor... jest po prostu... Oh, aż brak mi słów. Jest naprawdę cudowny! A na takich pazurkach, to już w ogóle!

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)