niedziela, 22 października 2017

InstaWeek czyli mój tydzień na Instagramie

Witajcie w niedzielny wieczór! Cały tydzień był piękny i ciepły, niestety weekend tradycyjnie chłodny i deszczowy. Kto układa tę pogodę, ja się pytam??


Od poniedziałku do piątku chodziłam z bananem na twarzy :) Wystarczyła ładna pogoda, słońce i od razu nastrój sto procent w górę. 
Trochę biegania i załatwiania różnych spraw, środowa wizyta u weterynarza z Białym Kudełkiem, w piątek porwałam młodszą siostrzenicę i spędziłyśmy kilkanaście godzin w swoim towarzystwie. Fajny tydzień, a u Was?

1. Poniedziałek i katalog IKEA. Wreszcie do mnie dotarł, czekam na jeszcze jeden egzemplarz, dla siostry. Tegoroczne wydanie udane, w ubiegłym roku nie byłam zbyt zadowolona z jego zawartości. 

2. Nowy fajny trend do którego przekonywałam się jakiś czas - skarpetki i szpilki. Muszę przyznać, że po początkowej niechęci do takiego połączenia, teraz jestem nim oczarowana.

3. Nowe zapachy od Avon. Dwie kompozycje, które możemy nosić oddzielnie, albo mieszać :) Ciekawy pomysł, prawda?

1. Prawie lato! Wyciągnęłam nawet lżejsze ubrania i buty. Pogoda w tym tygodniu zachwycała.
Na zdjęciu trampki Big Star i welurowy plecak Manzana.

2. Dotarła do mnie ciekawa przesyłka od perfumerii Douglas - zestaw produktów Micro Cell do pielęgnacji paznokci. Znacie tę markę?

3.  Czwartkowe selfie i jak zwykle na szaro :)) Kocham ten kolor, zwłaszcza jego jasne oblicze!



1. Moje kudłate leniuchy jak zwykle grzeją dupki. Piątek minął bardzo sympatycznie, po niewielkich zakupach, poszłam po moją siostrzenicę, która nocowała u mnie po raz pierwszy :) Fajny dzień, fajny wieczór :)

2. Sobota i jak zwykle kawa zbożowa. Uwielbiam Inkę, ten smak jest niepowtarzalny :) Filiżanka na zdjęciu to mój piątkowy zakup, odkryłam sklep, w którym wyprzedają ceramikę ze zlikwidowanych fabryk. Komplet filiżanka i spodek kosztował całe 6 zł :)

3. Niedziela pochmurna i zimna, czas ponownie wyjąć z szafy ciepłe swetry. Oczywiście szare ;)


Miałam zrobić dzisiaj sobie totalnie wolny dzień, ale od rana było sporo do zrobienia, koniec miesiąca to u mnie zwykle kumulacja obowiązków - nie lubię zaczynać nowego miesiąca gdy coś nade mną wisi. 

Zostawiam Was z wpisem a sama udaję się na relaks przy filmie :)

Miłego wieczoru kochani!

Pozdrawiam, Aga

18 komentarzy:

  1. Z tą pogodą zawsze coś... Założę się, że teraz, gdy będę musiała jechać w weekend na uczelnię to pogoda będzie słoneczna. :/
    Jak zobaczyłam zdjęcie to myślałam, że całość to buty, a tu taka niespodzianka, bo jeszcze skarpetki masz. Fajnie to wygląda. :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mam właśnie pogodową depresję. Po powrocie z urlopu przeżyłam szok po wyjściu z samolotu.
    Widzę, że dominuje u Ciebie szarość, ładnie i z klasą ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aleksandro :)
      O tak, jesienna aura może być depresyjna.

      Usuń
  3. Bardzo klimatyczne są te Twoje zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. Polecam :) Oprócz tego że fajnie wygląda to jest idealny do czytania czy relaksu wieczorem przy dobrym filmie :)

      Usuń
  5. Cudny klimat na zdjęciach ♥
    U mnie weekend dość leniwy, spokojny. Poniedziałek zresztą też :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się że wchodzisz łagodnie w nowy tydzień Agato :)

      Usuń
  6. Kudełki <3 Wymiziaj i wycałuj je ode mnie :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Też bardzo lubię Inkę, nie mogę normalnej kawy a Inka jest pyszna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację Dagmaro, Inka jest bardzo smaczna :) I zdrowa.

      Usuń
  8. Aguś z przyjemnością oglądam Twoje fotki. Wszystko nie dość, że prezentujesz fajnie w opisie to i na fotografii. Pieknie pokazane, wyeksponowane:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aga! Bardzo bardzo mi miło że doceniasz moje starania.
      Buziaki :*

      Usuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)