poniedziałek, 13 listopada 2017

Baby, it's cold outside

Brrr, zmarzłam dzisiaj niesamowicie. Wyszłam z domu o wpół do 6 by dotrzeć do sklepu i złapać stolik który miał się dzisiaj ukazać. Złapałam, ale w innym sklepie. Mimo, że ciepło się ubrałam, myślałam tylko o tym, by znaleźć się w ciepłym domu. Oczywiście ubrałam się inaczej niż w dzisiejszej stylizacji :) A jak to jest z Wami? Jesteście zmarzluchami i ubieracie się na cebulkę, niczym przed wyprawą na biegun czy raczej zawsze jest Wam ciepło a czapka i szalik to Wasz wróg?


Ulubiona sukienka tuż za kolana, w towarzystwie szarych i bordowych dodatków. Wyszedł raczej elegancki zestaw, prawda? 
I znowu beret, uwielbiam nakrycia głowy! Dzisiaj dotarły do mnie kolejne berety wełniane ze sklepu FolkLover Pierwsze berety kupiłam od nich jakieś trzy lata temu i moja kolekcja powoli rośnie. Mam ich ponad 10, w przeróżnych kolorach 


Sukienka no name
Bransoletka Nomination Glitter Labizu
Beret wełniany FolkLover
Botki CzasNaButy.pl
Szal Stradivarius
Torebka Manzana
Rękawiczki Eleganza

pics by XB

Pozdrawiam, Aga

21 komentarzy:

  1. Nadchodzi ta smutna pora roku, że nie ważne w co się ubierzemy - i tak będzie zimno :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja zawsze na cebulkę - wolę się ubrać za grubo, niż za cienko i zmarznąć. :) Cudna jest ta chusta. ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne zdjęcia i rewelacyjna stylizacja :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak pięknie ♥ ta sukienka jest super. Przez Ciebie mam ochotę na beret :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Kobieco i z klasą, podoba mi się.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mi w oko wpadła chusta i torebka <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajna czarna baza dla super dodatków: beretu, chusty, torebki i botków. Mega!

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)