piątek, 30 listopada 2018

Peeling trychologiczny stymulujący wzrost włosów do skóry głowy Radical

Od dawna borykam się z wypadaniem włosów, zapewne jak większość z Was. Kilka lat temu wybrałam się z wizytą do trychologa, który zbadał dokładnie moją skórę głowy i przeprowadził serię profesjonalnych peelingów w salonie fryzjerskim.

Dziś taki zabieg mogę przeprowadzić sama, w zaciszu domowym. Z  pomoca przychodzi mi bowiem nowość od Radical- Peeling Trychologiczny.


Zanim przybliżę Wam zabieg złuszczania skóry głowy, kilka słów o całej linii Radical do włosów osłabionych i wypadających. 

RADICAL – SPRAWDZONY SPOSÓB NA PIĘKNE, MOCNE I ZDROWE WŁOSY

Kompleksowa linia do mycia i pielęgnacji włosów oraz skóry głowy to specjalista w dziedzinie wzmacniania i pielęgnacji każdego rodzaju włosów. Szeroka gama produktów, poprzez precyzyjnie opracowane, skoncentrowane receptury i odpowiednio dobrane składniki aktywne o potwierdzonym działaniu, gwarantuje kompleksową, specjalistyczną pielęgnację oraz oferuje możliwość doboru odpowiedniego produktu do konkretnej, indywidualnej potrzeby każdego z nas, umożliwiając osiągnięcie 
doskonałych rezultatów w krótkim czasie .

RADICAL do włosów osłabionych i wypadających doskonale zmniejsza wypadanie, a w trakcie kuracji zapewnia aż o 100% mocniejsze włosy, regenerując ich strukturę i zmniejszając łamliwość. To prawdziwy przełom w walce z wypadaniem włosów!


Jeszcze do niedawna tylko nieliczni wiedzieli co w trawie piszczy. Dziś peelingi trychologiczne znajdziemy w każdej drogerii. Cóż to takiego peeling trychologiczny?

Peeling trychologiczny ma szerokie spektrum działania. To ważny, o ile nie podstawowy element specjalistycznej pielęgancji w leczeniu łupieżu, łojotokowego zapalenia skóry, wypadania włosów czy w końcu łysienia. Na jakiej zasadzie działa?
  • Skutecznie oczyszcza skórę głowy, usuwając nadmiar sebum, złuszczając martwy naskórek i wszelkie zanieczyszczenia, dzięki czemu inne kosmetyki pielęgnacyjne działają lepiej
  • Zapobiega wypadaniu włosów poprzez pobudzenie cebulek i skóry głowy
  • Redukuje przetłuszczanie się włosów, pomaga się pozbyć łupieżu
  • Pomaga zniwelować uczucie swędzenia skóry głowy
Peeling trychologiczny Radical to prawdziwy przełom w walce z wypadaniem włosów. Zapewnia potrójną siłę działania: skutecznie oczyszcza skórę głowy, usuwając wszelkie zanieczyszczenia i nadmiar zrogowaciałego naskórka oraz wyraźnie wzmacnia włosy, zmniejsza ich wypadanie i przyspiesza naturalny wzrost. Inteligentna formuła oparta na synergicznym działaniu specjalnie wyselekcjonowanych składników aktywnych w wysokim stężeniu zapewnia spektakularne działanie wzmacniające oraz poprawia kondycje skóry głowy i włosów.
Stosowanie peelingu stanowi pierwszy, ważny krok we właściwej pielęgnacji skóry głowy z problemem wypadania włosów, podnosząc skuteczność pozostałych produktów z serii.

Kwasy AHA i papaina dogłębnie oczyszczają skórę głowy, skutecznie usuwają martwy naskórek, zanieczyszczenia i pozostałości kosmetyków, przywracając skórze fizjologiczną równowagę
Arginina i ekstrakt ze skrzypu wyraźnie wzmacniają włosy i skutecznie zmniejszają ich wypadanie oraz zapewniają bardziej intensywny i szybszy wzrost włosów.
Prowitamina B5 i mocznik zapewniają odpowiedni poziom nawilżenia skóry głowy, zapobiegają przesuszeniu i łagodzą podrażnienia.

  
Mam dla Was szybkie mikołajkowe rozdanie na moim Instagramie :) Do wygrania cały zestaw Radical do włosów osłabionych i wypadających, w tym rónież peeling trychologiczny. Wpadnijcie na moje konto i koniecznie weźcie udział!

Pozdrawiam, Aga

czwartek, 29 listopada 2018

Gold and black

Dziś Andrzejki, ktoś z Was wybiera się na imprezę? Ja dopiero jutro, ale strój mam już zaplanowany od A do Z! W tym roku postawię na czerń ze złotem.


Świetny komfortowy fason z kimonowymi rękawami, luźno zebraną talią i długością do kolana. Sukienkę uzupełnia złoty cienki pasek który podkreśla delikatne paseczki na materiale. Początkowo sukienka ta nie przyciągnęła mojego wzroku na dłużej, do czasu aż postanowiłam ją przymierzyć. I to było to! I tym oto sposobem, polska marka Makalu zdobyłą moje serce :)

Czarne dodatki w postaci pikowanej szanelki i czarnych zamszowych botków na obcasie uzupełniają look.

Sukienka Makalu
Skórzane botki Zapato
Zegarek Cluse
Bransoletki Nomination Labizu


pics by XB

Pozdrawiam, Aga

środa, 28 listopada 2018

Insta Glam make up

Dziś w roli głównej paleta cieni, która tej jesieni zrobiła sporo szumu w świecie makijażowym :) Mowa tu o Insta Glam od Miyo, która powstała we współpracy z influencerką BeautyVTricks.



Paleta jest świetna! Maty i błysk, stonowane dzienne kolory i takie bardziej odjechane. Uniwersalna, przemyślana paleta z niezłej jakości cieniami o dobrym nasyceniu, z którymi współpracuje się raczej bezproblemowo.


Makijaż powstał dzięki tym oto kosmetykom :)
  • Podkład Studio Skin Smashbox 0.3 Fair Neutral
  • Korektor Born This Way Too Faced Swan
  • Rozświetlacz PixiGlow Cake GildedBare Glow
  • Puder brązujący Hoola Benefit
  • Baza pod cienie Affect
  • Paleta MIYO X BEAUTYVTRICKS
  • Pomada do brwi Affect Dark
  • Skinny Liner Pupa Milano
  • Żel do brwi Pupa Milano
  • Tusz do rzęs ArtDeco
  • Rzęsy magnetyczne Charlene
  • Matowa szminka w płynie Huda Beauty Icon
  • Błyszczyk Fenty Beauty


Miłego wieczoru
Pozdrawiam, Aga

wtorek, 27 listopada 2018

Przedświątecznie z Mondexem

Nie wiem jak Wy, ale ja jestem totalnym freakiem świątecznym :) Grudzień to dla mnie miesiąc wyjątkowy, pełen magii, klimatu świątecznego ... Wszelkie ozdoby bożonarodzeniowe, pakowanie prezentów czy piosenki świąteczne sprawiają, że w moich żyłach krew zaczyna szybko krążyć a w głowie wciąż słyszę dzwonki sań i tubalne Ho Ho Ho Świętego Mikołaja :))


Pod koniec listopada nie wytrzymałam i popełniłam "małe" zamówienie w moim ulubionym sklepie z dodatkami do domu. Na Instagramie zobaczyłam ich nowości, także te świąteczne i przepadłam.
Chodzi tu oczywiście o Mondex :))

Jesteście ciekawi co tym razem wybrałam?


Półka Martin :) Wreszcie mam półkę, początkowo planowałam ją powiesić w pokoju, ale chyba zostanie w kuchni, na te wszystkie piękne filiżanki :) Lekka metalowa konstrukcja plus trzy półki z płyty MDF. Chyba chcę jeszcze jedną :))


Drewniana choinka - od kilku miesięcy szaleję na punkcie drewna w moim domu, dlatego gdy tylko zobaczyłam tę choinkę, wiedziałam, że będzie moja! Jej "gałęzie" są ruchome i można je złożyć na płasko, dzięki czemu przechowywanie jej to żadne problem. Ma 115 cm wysokosci i jest idealna!


Do nowej choinki dobrałam nowe ozdoby :) Komplet zawieszek z drewna i metalu doskonale pasuje do choinki, zgodzicie się ze mną?


Niemalże każda blogerka i influencerka ma ledowe światełka, które wykorzystuje przy zdjeciach, zwłaszcza na Instagramie :)  
Niedawno w Mondex pojawiły się lampki ledowe na miedzianym druciku, któe kosztują naprawdę niewiele. Wzięłam wersję 20 światełek oraz 40. 20 to koszt prawie 9 zł, 40 lampek to niecałe 12 zł. 


I oczywiście zastawa :)) Piękna filiżanka Iwona dorwana w dziale wyprzedaży (niestety dokładnie ten kształt jest już niedostępny ale jest bardzo podobny) oraz kubek Lola który tak naprawdę wzięłąm dla łyżeczki dołączonej do niego :)


Zestaw Sara Gold to cztery kosze do przechowywania. urzekł mnie złoty wzór koniczyny marokańskiej. Pudełka doskonale wpasowały się w mój regał -drabinę przy biurku i dodają temu kącikowi stylu glamour :)


Kiedyś nie lubiłam złota a teraz? Coraz więcej go w moim domu :)  Kolejny złoty dodatek to świecznik Chantal Gold, ze szklanym kloszem i zdobioną chromowaną złotą nogą.


Lustro - nie lustro :) Lustro Louis które może służyć też jako efektowna taca. Zakochałam się w nim! Kształt sześciokąta i wysokie złote boki sprawiają, że w obu rolach sprawdza się świetnie!


Kolejne zamówienie z Mondexu i znowu jestem wszystkim zachwycona! Od sposobu zabezpieczenia zawartosci przesyłki (pół godziny wyplątywałam każdą z tych rzeczy z bąbelków ściśle owiniętych taśmą klejącą) po jakość. 
Nie ukrywam, że mam już ochotę na następne :)

Pozdrawiam, Aga

poniedziałek, 26 listopada 2018

Navy with yellow

Poniedziałkowe cześć! Niedawno wróciłam z pracy i czym prędzej zasiadłam do komputera by przygotować ten wpis. Dziś zestaw w nieco męskim, dandysowym stylu, co Wy na to?


Granatowe szrokie spodnie w kant, w których zakochałam się od pierwszego wejrzenia! Chcę więcej tego fasonu w swojej szafie, z grubszych tkanin, w innych kolorach. Doskonale czuję się w takich szerszych nogawkach, które w połączeniu ze szpikami sprawiają, że ma się nogi do nieba :)

Kolor rzadko przez mnie wybierany, brudny, nieco murszardowy odcień żółtego. Nie wiem, czy wpuszczę go w większej ilości do swej garderoby. Póki co, myślę nad nim :)


Bluzka NAIA Butik
Spodnie NAIA Butik
Szpilki Zapato
Zegarek Daniel Wellington (kod w wysokości 15%  na hasło AGABIL)

Pozdrawiam, Aga

niedziela, 25 listopada 2018

InstaWeek czyli mój tydzień na Instagramie

Dziś był wyjątkowo piękny dzień :) Mimo niskiej temperatury, wybrałam się z Kudłatymi na dłuuugi spacer. Nie było wiatru za to było słońce, dzięki czemu nie zmarzłyśmy. A jutro? Jutro do pracy... ;)


Za mną naprawdę ciężki tydzień. Zawsze mam mnóstwo pracy i innych spraw na głowie, ale w tym tygodniu była jakaś mega kumulacja :) Na szczęście nadchodzące dni powinny być nieco spokojniejsze.

1. W tym roku poniedziałek 12 listopada był wolny. Dzięki temu nadgoniłam sporo spraw i nawet trochę udało mi się odpocząć :) Na zdjęciu kolorówka marki własnej Sephora. Znacie ją?

2. Kawa zbożowa na wieczór, oczywiście z mlekiem :) Filiżanka ze sklepu Mondex

3. W perfumeriach Sephora kupicie swietny duet o anzwie "We know glow" Jest to maseczka GlamGlow oraz rozświetlacz Becca. Polecam, cuda!

1. Piękny naszyjnik ze sklepu Coccola, lubicie takie wzory? Ja długo broniłam się przed tym wisiorkiem, ale w końcu uległam :))

2. Uwielbiam Mondex i jego drobiazgi do domu! Ostatnie zamówienie to głównie złote produkty dekoracyjne i do kuchni. Za kilka dni pokażę na blogu wszystkie zdobycze :))

3. I kolejna kawka :)) Muszę to powiedzieć głośno- jestem uzależniona od kawy zbożowej z mlekiem i łyżeczką curu. To mój substytut słodyczy ;)

1. Jeszcze rok temu nie przypuszczałam że polubię złoto. A jednak :) Złota biżuteria i złote dodatki do domu tak bardzo mi się spodobały, że zaszalałam na zakupach i ciut zmieniłam wystrój pokoju :)

2. Szykujecie już prezenty gwiazdkowe? Ja szykuję dla was wpisy z pomysłami, dziś chciałabym tylko pokazać Was niezwykłe opakowanie żelu/odżywki i szamponu marki 18.21 Man Made. Butelka stylizowana na alkohol cieszy oko i na pewno wyróżnia się na tle innych tradycyjnych kosmetyków dla mężczyzn. 

3. Black Friday, Black Weekend. Wszędzie rabaty i pokusy, także w sklepie internetowym Daniel Wellington. Zajrzyjcie koniecznie! I użyjcie mojego kodu rabatowego AGABIL, który obiży dodatkowo wartość Waszych zakupów o 15%


Zmykam bo mam jeszcze sporo pracy na dziś a rano pobudka ;)

Pozdrawiam, Aga

sobota, 24 listopada 2018

Listopadowe beGLOSSY

Widzieliście już zawartość listopadowego beGLOSSY? Tym razem nie jest to pudełko a... kosmetyczka. I to nie taka zwyczajna, bowiem tematem przewodnim jest "Back to the Gym"
To jak? Idziemy na siłownię?

 Ja co prawda na siłownię się nie wybieram ;) ale produkty jak najbardziej wykorzystam. Co to będzie? Zerknijmy!

OSHEE batonik wysokobiałkowy o smaku masła orzechowego
OSHEE Izotoniczny napój sportowy- pełen wymiar
NIVEA Profesjonalne chusteczki do demakijażu MicellAir- pełen wymiar
SHEFOOT Plastry hydrokoloidowe z pianką amortyzującą ucisk- pełen wymiar
BIOTANIQE Ultra nawilżający krem/żel rozświetlający - pełen wymiar
IMMUNO FIRST AID Maść Colostrum - pełen wymiar
LAQELL Suchy szampon do włosów Tropical - pełen wymiar
SYLVECO Delikatny żel do ciała- pełen wymiar
Kosmetyczka BACK TO THE GYM

Czy Wy widzicie ile tego wszystkiego jest? Prawdziwe wow jeśli chodzi o ilość? A jak z przydatnością?

Batonik i napój-  zabrałam wczoraj do pracy, już wybite i zjedzone :) 
Chusteczki do demakijażu - wolę płyny micelarne, chusteczki zabieram jedynie na jakieś wyjazdy, poczekają w pudle z zapasami :)
Plastry na pęcherze - wiosną i latem przydadzą się na pewno :)
Krem-żel rozświetlający- markę znam, lubię choć nie przepadam osobiście za pielęgnacyjnymi kremami o właściwościach rozświetlających. Żałuję że nie trafiła do mnie wersja kojąca.
Maść Colostrum - mój numer 1 tej edycji. Uwielbiam produkty o silnym działaniu kojącycm, wyciszającym i regenerującym.
Suchy szampon- moja kolekcja suchych szamponów jest ogromna :)) Głównie za sprawą beGLOSSY, często ten kosmetyk pojawia się w boxach. 
Delikatny żel pod prysznic- kosmetyk do codziennego stosowania, lubię gdy w pudełkach są takie codzienne niezbędniki pielęgnacyjne :)

Może w listopadzie nie było jakiejś perełki, czegoś wybitnego, drogiego ale jest dużo bardzo praktycznych produktów które na pewno wykorzystam. Jestem bardzo zadowolona :)

Pozdrawiam, Aga