czwartek, 3 stycznia 2019

Mini Metallic Liquid Lipstick Phantom Anastasia Beverly Hills

Wczoraj rozświetlacz, dziś piękna metaliczna szminka w płynie :) W Karnawale zdecydowanie preferuję efektowny błysk!


Pomadka w płynie z limitowanej edycji, o metalicznym połysku. Pomadkę charakteryzuje wysoki stopień napigmentowania oraz lekka formuła, odporna na rozmazywanie.

Szminka Phantom pochodzi z limitowanego zestawu trzech mini szminek w płynie. Pozostałe dwa kolory nie wydały mi się ciekawe, jedna Phantom... Sami zobaczcie!

  
Płynna formuła, która równomiernie rozkłada się na ustach, nie wymaga drugiej warstwy, gdyż zapewnia idealne krycie już przy pierwszej :) Nie wylewa się poza kontur, nie ściąga warg i jest trwała choć nie należy raczej do grupy szminek o wybitnnie przedłużonej trwałości. 

Wyciera się po wielu godzinach, nie robi prześwitów, bardzo szybko można poprawić ją na ustach dziki wygodnemu aplikatorowi który pięknie rysuje kontur. 

Kosmetyki ABH znajdziecie w perfumeriach Sephora, zarówno stacjonarnie jak i online.


A kolor? Kolor to sztos! Ciemna, metaliczna czerwień, o ciepłym jesiennym odcieniu. Towarzyszyła mi podczas kolacji wigilijnej i był to doskonały wybór.

Znacie płynne szminki ABH? Mam teraz wielką ochotę na ich płynne maty, ciekawi mnie jak wypadną w porównaniu do pomadek Huda Beauty :)

Pozdrawiam, Aga

22 komentarze:

  1. Aż wstyd się przyznać, ale wszędzie jest tyle pozytywnych opinii o produktach Anastasii, a ja jeszcze żadnego nie miałam w rękach :(

    OdpowiedzUsuń
  2. O wow co za odcień! Normalnie zakochałam się.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam go i nawet ten sam kolor i bardzo go lubię

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow efekt jest naprawdę super! Widać że jest świetnie napigmentowana.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam jeszcze tych błyszczyków ale trzeba przyznać, że kolorek robi wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam pomadek tej marki. Metaliczne wykonczenie nie jest dla mnie. Ja zdecydowanie wole maty :)

    OdpowiedzUsuń
  7. No masz rację - ten kolor to absolutny sztos :O Na dłoni miał taki bordowo-różany kolor, ale na ustach wygląda na lekko rdzawy. Cudowny odcień! Też jestem ciekawa, jak wygląda mat, ale ten blask jest zabójczy! Jutro biegnę do Sephory!

    OdpowiedzUsuń
  8. O rany, nie znałam tych pomadek, ale etaliczny efekt jest po prostu niesamowity! o_O

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam, ale chciałabym ich matowa w płynie. Ta jest też piękna :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pięknie się prezentuje na Twoich ustach ten kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mnie ciekawi i jedna i druga pomadka Niestety jeszcze nie miałam. Ale zamierzam sobie kupić, jak będzie okazja :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mimo, że lubię czerwień zdecydowalabym się na ten kolor, jest cudny ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Odcień jest cudowny, ja bym pewnie używała tej pomadki na powieke, bo na ustach nie noszę takich ciemnych kolorów 🤔

    OdpowiedzUsuń
  14. Firma zacna a kolor piękny i nieziemsko wygląda na twoich ustach. 😍

    OdpowiedzUsuń
  15. Niesamowity kolor! przepiękny! choć pewnie nie miałabym odwagi się tak pomalować... ale ja jestem kosmetyczny tchórz!

    OdpowiedzUsuń
  16. Efekt jest naprawdę świetny! Lubię pomadki w płynie.

    OdpowiedzUsuń
  17. Kolor niesamowity! Koniecznie muszę się o taki wzbogacić, tym bardziej że uwielbiam takie kolory też na paznokciach

    OdpowiedzUsuń
  18. Nigdy nie miałam nic tej firmy ale ten kolor jest naprawdę przepiękny 🤩🤩

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)