wtorek, 4 czerwca 2019

Samarité

A gdyby tak... zmienić swoje podejście do pielęgnacji o 180 stopni? Zamiast kilkunastu różnych produktów mieć tylko, a może aż - trzy? Trzy wyjątkowe kosmetyki które zadbają o pielęgnację od stóp do głów? 


Receptury Samarité są perfekcyjnie zbalansowane. Potrafią wielowymiarowo zestroić się ze skórą i działać wyłącznie tam, gdzie są potrzebne, uzupełniając wszelkie jej braki i niedoskonałości. Sprawiają, że skóra jak za dotknięciem opiekuńczej dłoni, zmienia się nie do poznania, jakby budziła się do życia. Przywracają harmonię równocześnie na czterech poziomach, co oznacza regulację najważniejszych procesów zachodzących w naskórku.
To wyjątkowo przyjemne i zaskakujące doznanie staje się źródłem nieustająco dobrego samopoczucia.


Są to przełomowe, inteligentne formuły, które działają dokładnie tam, gdzie skóra ich potrzebuje i dokładnie tak, jak tego potrzebuje. Jeśli skóra jest młodsza lub mniej wymagająca zaczerpnie z nich mniej, niż gdy jest dojrzała lub sucha.
Bez obaw więc, że skóra się do nich przyzwyczai i przestaną być skuteczne.
Produkty Samarité odpowiadają na absolutnie wszystkie problemy skóry: silnie nawilżają, regenerują, redukują zmarszczki, liftingują, zagęszczają, niwelują przebarwienia, wzmacniają naczynka, działają antyoksydacyjnie, łagodzą podrażnienia, zmniejszają pory oraz regulują wydzielanie sebum.


Tym razem zasada "jeśli coś jest do wszystkiego, to jest do niczego" nie sprawdza się. W teorii, a jak to wygląda w praktyce?

Divine Elixir

Eliksir dla odrodzenia skóry – tak niesamowity w działaniu, że nazwano go boskim.Idealnie zaspokaja spragnioną cerę w każdym wieku.
Serum rekomendowane również dla skóry problematycznej, poszarzałej, z przebarwieniami, z trądzikiem, stanami zapalnymi, poszerzonymi porami, naczynkami i podrażnieniami.

Eliksir ma niebywałą, jedwabistą konsystencję. Płynną, ale nie wodnistą, czuć że to nie jest woda. Stosuję go solo lub łączę z kremem. Działa jak tonik, mgiełka odświeżająca, serum a nawet lotion nawilżający. 

Po nałożeniu naprawdę niewielkiej ilości produktu, od razu wyczuwam niezwykle intensywne nawilżenie i ukojenie skóry. Jednak eliksir robi znacznie więcej. Napina i wygładza skórę, także pod oczami. Genialny jako baza pod makijaż, każdy podkład i korektor pod oczy z nim współpracuje. Do stosowania rano jako krem dzienny jak i do wieczornej bogatszej pielęgnacji. 

Jedyne ale mam do opakowania a dokłądniej - do dozownika. Pompka nieco zbyt gwałtownie wypluwa kosmetyk, nie można delikatnie i płynnie nacisnąć by wydostać małą porcję eliksiru.



Divine Cream


Krem dla odmłodzenia skóry – tak niezawodny, że nazwano go boskim.Troszczy się o skórę całej twarzy w każdym wieku.Błyskawicznie odbudowuje i zagęszcza skórę.

Nie zawiera olejów, przez co może być stosowany przez cery normalne, wymagające: od suchych po mieszane, a nawet tłuste i wrażliwe.Rekomendowany dla skóry wymagającej rewitalizacji, widocznego odmłodzenia, zagęszczenia, zmagającej się ze zmarszczkami, suchością, przebarwieniami, trądzikiem- także różowatym, naczynkami, podrażnieniami, zwiotczeniami.

Czy można połączyć lekką konsystencję z treściwą formułą? Ten krem to potrafi! Wchłania się szybko, nie obciążając przy tym skóry i nie pozostawiając tłustego filmu na jej powierzchni. Błyskawicznie nawilża i odżywia skórę. Jej koloryt zdecydowanie się poprawia, co jest świetną informacją dla posiadaczy ziemistej szarej cery. Zapach jest niesamowity i choć nie przepadam za pachnącymi kosmetykami do pielęgnacji, to dla tego kremu robię wyjątek. 

Krem Samarité to doskonałość dla takich cer jak moja, o różnych potrzebach. Dojrzała, nadwrażliwa, mieszana, skłonna do podrażnień, ze zmarszczkami ale i niedoskonałościami (jak wypryski) skłonna do przetłuszczania. Wybuchowa mieszanka, którą ciężko zaspokoić jednym produktem. Dzięki temu kremowi wiem, że jest to możliwe.



Supreme Balm

Balsam dla regeneracji skóry – tak wszechstronny, że nazwano go nadzwyczajnym.Jest to preparat wielozadaniowy. Nie musisz już mieć wielu produktów na różne problemy, wystarczy jeden na każdy z nich.Balsam do całego ciała, który nie zawiera wody a przy tym błyskawicznie zespaja się ze skórą, o wiele szybciej niż zwykły balsam czy olejek. Daje efekt „skóry dziecka”.Rekomendowany jako preparat do zadań specjalnych, dla skóry suchej i problematycznej, która wymaga ukojenia, naprawy a nawet redukcji: blizn, rozstępów, suchości, przebarwień, odparzeń, zrogowaceń.

Wszechstronny! Jest to nie tylko balsam do ciała ale i maść regenerujaca suche, podrażnione miejsca. Aplikuję go wszędzie, na całe ciało po kąpieli, na przesuszone łokcie, kolana czy stopy. Ba! Ostatnio zaczęła atakować mnie opryszczka, posmarowałam i po jednym dniu zapomniałam o swędzeniu.

Oglądaliście "Moje wielkie greckie wesele"? Jeśli tak, na pewno pamiętacie magiczny spray do szyb Windex który miał pomagać na wszystko :)) Ten balsam to właśnie taki Windex ;) A jak cudownie uelastycznia i chroni końcówki włosów! Musicie spróbować.

Filozofia Samarité  początkowo mnie nie przekonywała. Jednak kosmetyki te szturmem zdobyły moje serce i królują w mojej pielęgnacji.


Samarité to obietnica, która zawsze się spełnia.



Pozdrawiam, Aga

18 komentarzy:

  1. Uwielbiam kremy które są leciutkie i mega działają :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo jestem ciekawa tych kosmetyków - szczególnie, jeśli mogą być stosowane zarówno do młodszej jak i nieco starszej skóry :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślę że balsam byłby cudownym ukojeniem dla mojej suchej skóry :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja w sumie zawsze staram się minimalizować ilość otwartych na raz kosmetyków żeby nie mieć problemów ze zużywaniem:) Tych kosmetyków jeszcze nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Od kilku dni jestem posiadaczką Elixiru i kremu do twarzy marki Samarite. Efekt przerósł moje oczekiwania. Jestem mega zadowolona
    Cera rozjasniona, promienna, nawilżona. Produkty mega:))) A po użyciu próbki balsamu do ciała przymierzam się do zakupu pełnowymiarowego opakowania.

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę sprawdzić te kosmetyki,fajnie się zapowiadają :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ładnie się zapowiadają, szczególnie ten elixir.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo zaciekawiła mnie ta marka, nie mialam okazji jej poznać wcześniej :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam ani marki ani kosmetyków ale musze przyznać, że ich opakowania są takie, że przyciągają wzrok i powodują, że chcemy zajrzeć i zobaczyć co kryją w środku :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Skusiłabym się na ten eliksir. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Już sama opakowania przyciągają:) Elixir bym wypróbowała w pierwszej kolejności :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Myślę, że to super rozwiązanie, tym bardziej na lato kiedy więcej czasu ma się ochotę spędzić poza domem niż w domu przy toaletce wklepujac przeróżne specyfiki xD 3 kosmetyki to świetne rozwiązanie ❤️

    OdpowiedzUsuń
  13. Używanie kilku zdecydowanie lepiej brzmi niż kilkunastu👌

    OdpowiedzUsuń
  14. Same opakowania przyciągają:) Przyznam szczerze, że kolejna nowość, bo nie znałam wcześniej tych produktów i marki..

    OdpowiedzUsuń
  15. U ciebie nie spodziewałam się znaleźć takiego produktu, które będzie do wszystkiego. Ale jeśli mówisz, że działa to ja ci ufam

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo interesujący wpis ogromnie jestem ciekawa pochodzenia marki nigdzie nie mogę znaleźć i czy kosmetyki są dostępne na wyspach.

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo interesujący wpis ogromnie jestem ciekawa pochodzenia marki nigdzie nie mogę znaleźć i czy kosmetyki są dostępne na wyspach.

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)