wtorek, 26 marca 2013

Nabytki marcowe

Nie ostatnie bo czekam na pokaźną paczuchę z zakupami ciuchowymi i trzymam kciuki by dotarła jeszcze przed świętami.
A tymczasem...

pędzle Maestro kocham od lat, tym razem zoom na nowość- stojak na pędzle. Cudna sprawa, wygląda fantastycznie. Można go już kupić KLIK choć na moje zbiory to bardziej skrzynie drewniane które towarzyszą Maestro na targach ;) ale na taki podręczny codziennik pędzlowy w sam raz, zwłaszcza że są tu dwa rzędy dziurek.
ostatnie zakupy na Archipelagu Piękna zaowocowały: indyjskim olejkiem Bhringraj i mydełkiem Sesa a to za sprawą Idalii i jej bloga oraz ochronną pomadką Nonique (krem do twarzy uwielbiam!)

zakupy na ZSK i tym razem skromniutko bo tylko trzy olejki: drzewo herbaciane do pielęgnacji twarzy a lawenda oraz grapefruit jako zapachy mieszkaniowe.

aż chciałoby sie zaśpiewać: ona temu winna, ona temu winna czyli Aga - Siouxie i jej pełen pokus blog. Na zdjęciu przeciwzmarszczkowa seria Yoskine do demakijażu dla cery mieszanej plus rozświetlający krem liftingujący. 


podobno kultowy - Blistex , w wersji Intensive.

Nie tak dużo :) czekam na ciuszki.
Szukam niedrogiej ale w miarę porządnej czarnej ramoneski- pomożecie?

pozdrawiam
Aga

51 komentarzy:

  1. Blistex mam i polecam dla wysuszonych ust ale raczej na noc bo np. Mi bieli usta:)
    Stojaczek swietny:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przemek wyczytał że jest polecany przy opryszczce i chce mi zabrać gad jeden.

      Usuń
    2. o nawet nie wiedziałam:) ale świetnie koi przesuszone usta:)

      Usuń
  2. drzewo herbaciane w pielęgnacji twarzy uwielbiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o rak! solo na prychole, do maseczek czy gotowych kremów, do wszystkiego

      Usuń
    2. A w jakich proporcjach go trzeba dać do maseczek itp.? Ja go używam na skórę głowy i tak mniej więcej 4 krople na jedną ''porcję szamponu''

      Usuń
    3. ja idę na żywioł :) kropla, dwie do jednorazowej porcji kremu czy maski :)

      Usuń
  3. Fajny ten stojak, ciekawie wygląda, choć mnie osobiście bardziej podobają się w formie kubka czy coś w tym guście.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mam w doniczce z IKEA ale na stojaku od razu widać każdy pędzel i oszczędza się czas :)

      Usuń
  4. Pisałam o blistexie u siebie - rewelacja :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny ten stojak na pędzle :) Ale niestety dosyć drogi :) Czekam na kolejne nowinki zakupowe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cena niestety nie jest niska, ale to nie plastik , stojak jest stabilny i porządnie wykonany

      Usuń
  6. Mnie też się podoba stojak, ale nie używam aż tyle pędzli. Za to przydałyby się skrzynie na lakiery do paznokci :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dla mnie za mały, dla Ciebie za duży :)))
      Taki stojak na lakiery <3

      Usuń
  7. I ja nad Yoskine dumam, skutecznie zachęca mnie kod na -50% i darmowa wysyłka, który wisi mi już jakiś czas na mailu.
    Na chwilę obecną podoba mi się peeling enzymatyczny, testuję go już jakiś czas, i jestem zadowolona, kusi też baza pod cienie, tak w ramach testów

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. już dzisiaj zaczynam testy, zwłaszcza ten żel mnie kusi.

      Usuń
  8. oj wina wina, ale wybacz jej ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. ojejej jak miło, że po mojej recenzji zdecydowałaś sie na Yoskine - nie zawiedziesz się - ja jestem zakochana w tej serii.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo podoba mi się ten stojak na pędzle. W ogóle muszę sobie w końcu sprawić pędzle z Maestro bo pochwał się wiele naczytałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pędzle Maestro wielbię od kilku lat- do użytku własnego i na klientkach. Polecam :)

      Usuń
  11. Super stojak *.* Hm chyba muszę się zaopatrzyć w te pędzle i w stojak bo moje przechodzone pędzelki po mamusi już w nie najlepszym stanie są.

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam dokładnie taki sam olejek lawendowy. ;P Ja traktuję go do zabijania bakterii z mojej twarzy. Nakładam go na noc i wtedy przyjemniej mi się zasypia.

    OdpowiedzUsuń
  13. Stojaczek rewelacja <3
    A Blistex miałam i bez rewelacji.

    OdpowiedzUsuń
  14. Olejek Bhingraj jest świetny. Przynajmniej u mnie taki był. Musze znowu go kupić, bo znowu mi włosy wypadają nieziemsko...

    OdpowiedzUsuń
  15. Genialny ten stojak na pędzle!
    Blistex mam i lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  16. tak mało też nie, po Sesie może skusze się na Bhingraj

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mało :))) w porównaniu do wcześniejszych szaleństw ;)
      Ten lejek ma dość długi, pełen dobroci skład. Moim zdaniem genialny do skóry głowy

      Usuń
  17. Świetny stojak :) O tym Blistex'ie to już się naczytałam i naczytałam. Muszę go w końcu odnaleźć i wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ciekawa jestem jak się ma do kultowego Carmexu który w zasadzie mnie nie zachwyca

      Usuń
  18. Ciekawe jak się u Ciebie sprawdzą te Cashmirowe kosmetyki. Mam ich peeling i bardzo mi się spodobał.

    OdpowiedzUsuń
  19. Też mam niezły zbiór pędzli maestro i polecam je bardzo :):)

    OdpowiedzUsuń
  20. Też mam niezły zbiór pędzli maestro i polecam je bardzo :):)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja zaczynam przygodę z olejkiem z drzewa herbacianego, ale już go polubiłam po tym jak ładnie goi mi wypryski :) co do grejpfrutowego- stosuję do pielęgnacji ciała, dodając kilka kropli do balsamu.

    OdpowiedzUsuń
  22. ja mam blistex na szczęście już na wykończeniu :) bo go nie znosze ;/ :(

    OdpowiedzUsuń
  23. Stojak świetny, praktyczny i fajnie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Stojak jest przepiękny ! i jeszcze z grawerką nono super :) Aga zrób post o swoic=m zbiorze pędzli , jestem ciekawa jakie lubisz i polecasz najbadziej :)

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)