środa, 27 marca 2013

Polinezyjski olejek do masażu Archipelag Piękna

I znowu olejek. I znowu ...na włosy :)

Polinezyjski olejek do masażu Archipelag Piękna



                                                            Kilka słów od producenta                                                           

Olejek do masażu relaksującego ciało na bazie olejku z pestek winogron i egzotycznego olejku z orzechów kokosowych.
Doskonale regeneruje naskórek, chroni przed starzeniem, ujędrnia i wysubtelnia skórę.
Zawiera extrakt z alg Sargassum bogaty w polifenole, które wykazują 4 krotnie silniejsze działanie
przeciw wolnym rodnikom niż ekstrakty z zielonej herbaty. Ma niezwykłe właściwości regeneracyjne, gojące i wyciszające. Pozostawia skórę miękką i elastyczną

Pachnie cudownie kokosami i rajskimi kwiatami Tiare.
źródło archipelagpiekna.pl
Pojemność: 40ml
Cena: 14,99zł

Można go kupić TUTAJ
 
                                                                     Moja opinia                                                                       

Kolejny kosmetyk olejkowy z przeznaczeniem do czegoś innego niż włosy. A ja uparcie na...włosy :) a jakże .

Opakowanie
prosta butelka z ciemnego szkła

 Konsystencja 
olejowa

 Kolor/zapach 
pachnie fantastycznie, zmysłowo, aż chcę być nim wymasowana (ktoś chętny? ;)

 Aplikacja
nakładam go po każdym myciu głowy na końcu włosów w celu ich zabezpieczenia.

 Działanie
Mmmm, ten zapach mnie zniewolił ;)
Olej nie jest bardzo tłusty, nie obciąża włosów, dodaje im blasku, zwiększa elastyczność i przede wszystkim chroni przed wysuszeniem i zniszczeniem. Zapach może nie trwa specjalnie długo ale przez jakiś czas go wczuwam i zdecydowanie poprawia mi to nastrój.

 Podsumowując... 

 Plusy 
zapach
skład
nie jest ciężki i tłusty
chroni końcówki przed zniszczeniem

Minusy
żadnych

 Skład/INCI 
Oily extract of Sargassum, Coconut oil, Grape seeds oil 

Moja ocena
5/5

 pozdrawiam 
Aga

15 komentarzy:

  1. Tak, namówiłaś mnie. A jaki to zapach? Kokosowy? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Milenko, nie :)) taki zmysłowy, nieco orientalny, to pewnie te tajemnicze kwiaty Tiare

      Usuń
  2. wydaje mi się ze jest to olejek o bardzo szerokich mozliwosciach zastosowania:)zarówno na twarz jaki i na włoski:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przymierzam się do zakupów u nich, bo i tak kończą mi się glinki, do tego wezmę Peeling polinezyjski, maseczkę z płatków róży, a temu olejkowi pewnie teraz się nie zdołam się oprzeć:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Korah, słyszałam ze ta maseczka z płatków dobra jest

      Usuń
  4. Może być fajny. Miałam kiedyś olej monoi - kokosowy z kwiatami fragipani - zapach był nieziemski!

    OdpowiedzUsuń
  5. Olej z pestek winogron jest też dobry do masażu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam cały litr w lodówce :) głównie na włosy, swoje i Kudłów.

      Usuń
  6. Jeśli dobry dla włosów to muszę się nim zainteresować, ponieważ moje końcówki krzyczą o pomoc ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na końcówki w zasadzie każdy olej będzie dobry :) ten dodatkowo pięknie pachnie

      Usuń
  7. Chętnie bym się na niego skusiła :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Same superlatywy i dobra cena, w sumie dlaczego nie?

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)