niedziela, 14 stycznia 2018

InstaWeek czyli mój tydzień na Instagramie

Czekam i czekam na białą zimę i nie mogę się doczekać, a Wy? Nie lubię zimna, zdecydowanie bliższe mi są pory roku z dodatnią temperaturą, jednak śnieg lubię. Nawet w mieście. I mimo tego, że potem topnieje, robi się breja, ciapa i generalnie Kluski mogę myć non stop po każdym spacerze a i tak uświnią mi mieszkanie. Tak, lubię śnieg i wciąż czekam na niego. A Wy? Czekacie ze mną?


Tydzień minął błyskawicznie. Zawsze pierwsza połowa miesiąca jest u mnie bardziej pracowita, nie lubię nic odkładać na ostatnią chwilę. Za to następne dwa tygodnie stycznia będą spokojne i ... miłe :) Imieniny i takie tam, wiecie ;) 

1. Poniedziałek, brrr. Aura tak kiepska, że nawet Kudły strajkowały i nie chciały wyjść z domu na dłużej niż 5 minut. W poniedziałki zawsze uwijam się jak mróweczka by zrobić jak najwięcej i i kolejne dni mieć już spokojniejsze.

2. Wtorek jeszcze gorszy, jak mi brakuje słońca! Do tego moje mieszkanie nie należy od zbyt widnych i w takie dni jest u mnie naprawdę ciemno. Ratują mnie różne lampki, światełka ale to nie to samo co światło dzienne...

3. Spokojny wtorkowy wieczór. W tym tygodniu Kluski wyjątkowo pchały się do zdjęć :) Moje gwiazdy :))

1. Środa... Dzień Weterynarza, Biała jak zawsze w pełnej histerii :( a za 3 tygodnie czeka ją, oprócz zastrzyków, pobranie krwi. Musimy sprawdzić parametry wątrobowe i nerkowe...

2. Czwartek, ponury i ciemny. Ratowałam się kawą zbożową i dużą ilością spacerów z Kudełkami. 

3. Piątek i ślizgawka na chodnikach, nasze służby porządkowe jak zawsze zaskoczone pogodą. Lilloł oburzony tym faktem jak widać :))

1. Piątek i podwójna okazja do świętowania, mój szwagier tego dnia obchodził imieniny i urodziny jednocześnie. Sto lat!

2. Sobota rozlazła jak mój 20-letni sweter. Nudy na pudy. Trochę pracowałam, potem niewielkie porządki i wieczór przed TV.

3. Niedziela i błogie lenistwo. Na zdjęciu uroczy duet od Daniel Wellington, pamiętajcie o zniżkę 15% na hasło "agabil"


Ziewam przeokrutnie choć nie ma jeszcze ósmej. Wyjdę z Kluskami dziś trochę wcześniej i hop do łóżka. Za 6 di mega impreza u mnie- imieniny i urodziny szwagra, imieniny mojej mamy, urodziny taty i moje imieniny. To będzie szalony wieczór, juhu!

Dobrej nocy, Aga

14 komentarzy:

  1. Oj, to się będzie działo w przyszłym tygodniu! Taka impreza rzadko się przytrafia. :) Sto lat dla szwagra. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale dużo Kluseczek! Buziaki od cioci :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie, sporo zdjęć w tym tygodniu jest z nimi :))

      Usuń
  3. Będzie, będzie zabawa! Będzie się działo ... ;) Udanej imprezy

    OdpowiedzUsuń
  4. Te okulary są stworzone dla Ciebie ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Najlepsze życzenia dla Ciebie i wszystkich solenizantów/jubilatów w twojej rodzinie Agnieszko.

    OdpowiedzUsuń
  6. Na tym piątkowym zdjęciu aż zapachniało wiosną ♥ Ty w tej różowej sukience i białe tulipany, mmmm

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze trochę cierpliwości i będzie moja ukochana wiosna ♥

      Usuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)