piątek, 23 sierpnia 2019

Karmelowa sukienka

Krakowskie uliczki idealnie sprawdzają się jako tło do stylizacji. To miasto zachwyciło mnie i choć nie chciałabym tam mieszkać to na pewno tam wrócę:)

Ulubioną sesję z Krakowa zachowałam sobie na sam koniec. Piękna karmelowa sukienka maxi tak naprawdę oczarowała mnie dopiero po założeniu. Już żałuję tego, że lato powoli się kończy, tych wszystkich zwiewnych zamaszystych sukienek maxi.
Połączyłam ją z ulubionymi skórzanymi klapkami w panterkę (noszę je non stop od maja, jak ja z nich zrezygnuję gdy zrobi się chłodno, no jak??)


Sukienka Goodlookin
Bransoletka Libell
Okulary p/słoneczne Reserved

pics by Owl Photography

Pozdrawiam, Aga


12 komentarzy:

  1. Cudowna seaja
    Sukienka jest zachwycająca bosko w niej Wyglądasz

    OdpowiedzUsuń
  2. Kraków jest magiczny, a do Ciebie pasuje taki karmelek:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem zachwycona ta sukienka. Cudo :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolor sukienki jest świetny. Jak zawsze wszystko że sobą współgra.

    OdpowiedzUsuń
  5. powtarzanie, że wyglądasz zjawiskowo robi się nudne... no ale co ja mogę, że zawsze jest tak wspaniale i elegancko :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię sukienki z takimi szeroki rękawami :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam ten kolor. Piękne wyglądasz Kochana ❤

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj, tak. Te uliczki są zdecydowanie idealne dla blogerek. Miejsce dobralas idealnie. A sukienka... Obłędna :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Już na instagramie widziałam zdjęcia z tej sesji :) Ta sukienka leży na Tobie fenomenalnie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Karmel to piękny kolor, sama opalona super się w nim czuję.

    OdpowiedzUsuń
  11. Piekny kolor, dlugosc i w ogole bardzo mi sie podoba!

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)