poniedziałek, 30 czerwca 2014

Olejek do kąpieli i pod prysznic Medigel

Czas na recenzję ostatniego dermokosmetyku marki Dermoestetica Del Sur. Czy przekonuje Was olejowa postać kosmetyku do mycia ciała? Czy jednak wolicie tradycyjne żele pod prysznic które obficie się pienią?



Kilka słów od producenta 

Olejek do kąpieli i pod prysznic Medigel, zmiękczajacy nakórek, który chroni i dba o wrażliwą oraz ubogą w lipidy skórę. Dzięki zawartości naturalnych lipidów i łagodnych tenzydów oczyszcza skórę w delikatny sposób, jest idealny dla skóry z tendencjami do atopii, nadmiernie wysuszonej i łuszczącej się, a także dla delikatnej skóry dzieci oraz osób w podeszłym wieku itd. Wskazania: skóra wrażliwa, skóra uboga w lipidy, tendencje do atopii, suchość skóry, łuszczenie się skóry, szorstka skóra, swędzenie, dla dzieci i osób w podeszłym wieku, do mycia twarzy dla kobiet, do redukcji grubości skóry.
opis dermokosmetyki24.pl 

Pojemność:  400ml 
Cena: regularna to 60zł, w promocji 26zł (aktualnie jest w sklepie tylko wersja oliwkowa)

Olejek ten zakupicie w sklepie Dermokosmetyki24 KLIK

Moja opinia 

Powtarzam do znudzenia że bardzo lubię kosmetyki pielęgnacyjne w postaci olejków. Ale czy olejek do mycia ciała również  mnie przekonuje?

Opakowanie 
duża plastikowa butelka zamykana na klips



Konsystencja 
typowo olejowa

Kolor/zapach 
pięknie pachnie, subtelnie kosmetycznie, won ta kojarzy mi się trochę z mydełkiem Dove :)

Aplikacja
Olejek można stosować na dwa sposoby- pod prysznic jako typowe myjadło do ciała (nie spodziewajcie się porządnej piany) albo do kąpieli. Ja przetestowałam obie metody i chyba wybieram tę drugą (szkoda bo wanny nie posiadam i tylko sporadycznie udaje mi się z niej korzystać) 

Działanie 
Zarówno pod prysznicem jak i w kąpieli olejek działa cuda z naszą skórą. I choć nie pieni się to jednak myje skórę, porządnie ją przy tym nawilżając i natłuszczając. Do tego stopnia że po myciu można zapomnieć o balsamie. Skóra jest miękka, delikatna, wygładzona i bardzo nawilżona. Rzadko mam przyjemność wylegiwania się w wannie ale śmiem twierdzić że to jeden z najlepszych produktów do kąpieli. Nie wysusza skóry jak wiele płynów tworzących li i jedynie słodką pianę. Znakomicie pielęgnuje naszą skórę podczas kąpieli a my możemy się relaksować z kieliszkiem bąbelków w dłoni. Świetny produkt który naprawdę coś robi podczas kąpieli.


Podsumowując... 

Plusy 
piękny zapach
działanie pielęgnacyjne
nawilża
lekko natłuszcza
skóra jest wyraźnie gładsza, zmiękczona i odżywiona

Minusy 
mógłby się trochę jednak pienić skoro jest polecany też pod prysznic
z wydajnością średnio, zwłaszcza gdy lejemy go do wanny


Skład/INCI

Cetearyl Ethylhexanoate, olej parafinowy, trójglicerydy kaprylowe/kaprynowe, MIPA-Laureth Sulfate (and) Laureth-4 (and) Cocamide DEA, Persea gratissima, Olea europaea, C24-28 Alkyl Dimethicone, perfume, metyloparaben, propyloparaben, butylowany hydroksytoluen (BHT), benzoesan benzylu, cytronelol, eugenol, limonen, alfa-izometylojonon, 2-(4-tert-butylobenzylo)-propionoaldehyd, salicylan benzylu, aldehyd heksylocynamonowy, cytral, geraniol, izoeugenol, linalol.

Moja ocena 
4,5/5

pozdrawiam
Aga

5 komentarzy:

  1. Mnie przekonuje "olejowa" forma. Lubię olejki do mycia, tylko szkoda, że na parafinie on jest, wolałabym na prawdziwej hiszpańskiej oliwie z oliwek (bo on stamtąd jest, prawda?).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uno, faktycznie lepsza byłaby oliwa czy olej ale parafina w produktach do ciała nie jest taka zła :)

      Usuń
  2. Mnie bardzo przekonują olejki do mycia :) ostatnio prawie nie używam żeli :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię stosować takie produkty od czasu do czasu, ale zawsze przeplatam je ze zwykłymi żelami.

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)