piątek, 8 września 2017

Dermo Line Dax Sun

Lato praktycznie za nami a ja chciałabym przybliżyć Wam dwa produkty, dzięki którym dbałam o moją skórę podczas ekspozycji na słońce.

Dax Sun Dermo Line to innowacyjna linia hipoalergicznych produktów chroniących przed słońcem, która została stworzona z myślą o skórze wrażliwej i naczynkowej. Znakomicie pielęgnuje i chroni skórę osób o jasnej i bardzo jasnej karnacji oraz o bardzo wysokiej wrażliwości na promienie słoneczne. Polecana również do cery skłonnej do podrażnień i przebarwień posłonecznych. Jeśli zatem, tak jak ja, chronicie swoja wrażliwą skórę przed negatywnym wpływem promieni UV, koniecznie przyjrzyjcie się serii  Dermo Line.



Dermo Line to nowoczesne, wyjątkowo łagodne, bezzapachowe i wysoko wodoodporne formuły produktów, które zawierają najwyższej jakości fotostabilne filtry ochronne, skutecznie zabezpieczające skórę przed szkodliwym działaniem promieni UVB oraz przed promieniowaniem UVA w pełnym zakresie fali. 

Chronią przed uszkodzeniami generowanymi przez promieniowanie podczerwone IR oraz promieniowanie HEV. 

Zostały stworzone w oparciu o inteligentny 3-fazowy system ochrony DNA komórek, który neutralizuje wolne rodniki, długotrwale zabezpiecza przed stresem oksydacyjnym oraz uzupełnia zasoby przeciwutleniaczy w skórze.

Formuły produktów z serii Dermo Line zawierają składniki pielęgnujące: m.in mleczko owsiane, które w połączeniu z d-pantenolem i gliceryną koi i łagodzi skutki ekspozycji na słońce. Dodatkowo kosmetyki te nawilżają i chronią skórę przed przesuszeniem.

Dax Sun Dermo Line to coś więcej niż zwykła ochrona przed promieniowaniem UV.


HIPOALERGICZNA EMULSJA DO OPALANIA SPF 50+

Emulsja ma raczej lekką konsystencję, która wchłania się bez problemu. Przeznaczona jest do pielęgnacji i ochrony skóry wrażliwej i naczynkowej, skłonnej do podrażnień i przebarwień oraz dla jasnej i bardzo jasnej karnacji o bardzo wysokiej wrażliwości na promieniowanie słoneczne.

Formuła oparta o mleczko owsiane w połączeniu z d-Pantenolem i gliceryną uspokaja skórę i wycisza skutki nadmiernej ekspozycji na słońce. Nawilża i chroni przed przesuszeniem.

Emulsję nakładałam ok. 20 minut przed ekspozycją na słońce. By zachować ciągłość wysokiej ochrony, powtarzałam aplikację co 2h i po każdym kontakcie z wodą czy wytarciu skóry ręcznikiem.

Emulsja skutecznie zabezpiecza skórę przed szkodliwym działaniem promieniowania UVB oraz promieniowania UVA w pełnym zakresie fali. Chroni również przed negatywnymi skutkami promieniowania IR oraz widzialnego HEV. Zawiera inteligentny 3-fazowy system ochronny DNA, który uzupełnia zasoby przeciwutleniaczy w skórze.




HIPOALERGICZNE MLECZKO PO OPALANIU DLA DOROSŁYCH i DZIECI


Bardzo łagodne i pozbawione aromatu mleczko do stosowania po opalaniu lub po kąpieli. Łagodzi skutki nadmiernej ekspozycji na słońce i świetnie pielęgnuje skórę przesuszoną opalaniem. Bez obaw można je używać u dzieci i niemowląt powyżej pierwszego miesiąca życia, co świadczy o jego delikatnym i bezpiecznym działaniu.

COOL-Touch Formula (efekt schłodzenia skóry o 
-1,5 st., wynik uzyskany na podstawie pomiarów instrumentalnych)zapewnia rozgrzanej i przesuszonej skórze przyjemne uczucie schłodzenia, minimalizuje zaczerwienienia i zmniejsza dyskomfort związany z nadmierną ekspozycją na słońce. 

Mleczko owsiane bogate w lipidy i minerały doskonale odżywia i nawilża oraz zapobiega utracie wody z naskórka. D-Pantenol i gliceryna działa łagodząco i koi podrażnioną opalaniem skórę.

Mleczko nakładałam po każdej ekspozycji na słońce, na twarz i ciało. Jest bardzo wydajne i mimo tego, że na słońcu już nie przebywam (z racji kiepskiej aury) stosuję je jako łagodzący balsam po każdej kąpieli, z wyjątkiem zimnych wieczorów, kiedy to efekt chłodzenia nie jest przeze mnie pożądany ;))

Jakie kosmetyki chroniące przez UVA i UVB stosowaliście tego lata?

Pozdrawiam, Aga

9 komentarzy:

  1. Pierwszy raz spotykam te kosmetyki.

    OdpowiedzUsuń
  2. O tej linii jeszcze nie słyszałam. Ale z chęcią bliżej się zaznajomię z emulsją do ochrony skóry wrażliwej i naczynkowej - w sam raz dla mnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Akurat szykuje mi się wyjazd do Grecji i szukam dobrych polskich filtrów :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja co roku stawiam na Biodermę, ale może w przyszłym spróbuję naszego Daxa :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mało o nich w sieci, fajnie że pokazałaś je u siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. W październiku mam dopiero urlop i planuję wyjazd w jakieś ciepłe miejsce.Musze zaopatrzyć się w tę linię Dax Sun, bardzo lubię tę markę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawa seria, wygląda na apteczną.

    OdpowiedzUsuń
  8. Kupię na pewno w przyszłym roku :)

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)