Jesień to czas, kiedy styl nabiera głębi. W powietrzu czuć spokój, kolory stają się cieplejsze, a w modzie dominują miękkie formy i przytulne tkaniny. To moment, w którym klasyka spotyka się z nowoczesnością, a codzienność zyskuje odrobinę wyrafinowania.
Kolekcja Designer Choice marki Olsen to elegancja w najczystszej formie – dopracowana w każdym detalu, wysmakowana i ponadczasowa. Ja jednak postanowiłam pokazać ją w nieco innym świetle. Zamiast szpilek wybrałam płaskie baleriny Mary Jane, do tego duża zamszowa torba i dżinsy, które nadają stylizacji lekko streetowego, codziennego charakteru.
Brązowa marynarka z frędzlami gra tu pierwsze skrzypce – ma w sobie coś z bohemy, ale pozostaje elegancka i wyrazista. Kremowa bluzka z aplikacjami łagodzi całość, wprowadzając subtelny, kobiecy ton. Spodnie bootcut w jasnym kremowym odcieniu mają wysoki stan i lekko rozszerzaną nogawkę, a ozdobne szwy wzdłuż nogawek optycznie wydłużają nogi i dodają stylizacji finezji. Dzięki nim cały zestaw nabiera lekkości i płynności ruchu.




Tak właśnie lubię nosić modę jesienią: bez zadęcia, ale z charakterem. Wystarczy kilka dobrze dobranych elementów, by stworzyć look, który przyciąga uwagę w sposób naturalny i niewymuszony.
Bluzka, dżinsy i marynarka Olsen
Buty 7or9
Torba Popsewing
Pozdrawiam, Aga
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)