piątek, 26 grudnia 2025

Po prostu święta

Święta mijają u nas spokojnie, bez pośpiechu i bez planu wypełnionego po brzegi. W małym gronie, w rytmie, który same sobie narzucamy. Są długie spacery, trochę świeżego powietrza i ten przyjemny moment powrotu do domu, kiedy naprawdę nigdzie już nie trzeba się spieszyć.



Między jednym a drugim spacerem dom wypełnia cisza przerywana tylko codziennymi drobiazgami. Zapach jedzenia, ciepło choinkowych światełek, książka odłożona na chwilę, żeby poprawić koc albo pogłaskać kudłate pyszczki. 


To są te chwile, które nie potrzebują żadnej oprawy, bo same w sobie są wystarczające.

Tak wyglądają nasze święta, ciche, ciepłe, prawdziwe. Niech ten czas jeszcze chwilę trwa.


Pozdrawiamy,

Aga, Figa i Lexie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)